Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Mężczyzna zamknięty w sklepie grozi wysadzeniem w powietrze. AKTUALIZACJA.

Dodano: 7 lat temu Autor:

Mieszkańcy bloku zostali ewakuowani.

Mężczyzna zamknięty w sklepie grozi wysadzeniem w powietrze. AKTUALIZACJA.


w piątek, 28,07 około godziny 11 stargardzka policja przyjęła zgłoszenie o prawdopodobnym niebezpieczeństwie, jakie stwarza właściciel jednego ze sklepów odzieżowych na  ul Piłsudskiego w Stargardzie.

57-latek zamknął się w sklepie na parterze jednego z budynków i groził, że wysadzi budynek. Wcześniej na witrynach wywiesił kartki z ostrzeżeniem, że jeśli ktokolwiek wejdzie do nieruchomości bez zezwolenia właściciela, to takie wejście grozi "GALAKTYCZNYM BUM, BUM".
Na początku podejrzewano, że mężczyzna jest w posiadaniu butli z gazem, której zamierza użyć w celu wysadzenie budynku.
Na miejscu zdarzenia w błyskawicznym tempie zjawiła się policja, straż pożarna, pogotowie gazowe i straż miejska.

Mieszkańców okolicznych bloków ewakuowano z mieszkań a teren wokół sklepu został ogrodzony. Sklep spożywczy znajdujący się w sąsiedztwie zamknięto. Co chwilę rozszerzano strefę  wykluczając z użytku finalnie całą ulicę Piłsudskiego, od skrzyżowania z ul. Konopnickiej do ul. Reja.
Mężczyzna nie chciał współpracować z policją i w związku z tym wezwano negocjatora. Jak powiedział Oficer Prasowy KPP w Stargardzie, kom. Łukasz Famulski- Długie negocjacje nie dały oczekiwanych rezultatów i około godziny 14 do akcji wkroczyli antyterroryści.

Po tym, jak do akcji włączyła się grupa antyterrorystyczna policji akcja potoczyła się już bardzo szybko i sprawnie.

Antyterroryści używając granatów hukowych w celu odwrócenia uwagi mężczyzny, wybili szybę w bocznych drzwiach sklepu i weszli do środka. Obezwładnili 57-latka, który groził spowodowaniem wybuchu i wyprowadzili go z terenu sklepu.
Akcja trwała niemalże 3 godziny. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Stwarzającego realne zagrożenie właściciela sklepu przetransportowano do szpitala.

Z nieoficjalnych informacji uzyskanych na miejscu zdarzenie wynika, że mężczyzna od jakiegoś czasu wykazywał zachwiania emocjonalne. Najprawdopodobniej były to objawy załamania psychicznego, wynikającego z długotrwałych kłopotów finansowych.

 
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja