Teraz stargardzcy policjanci ustalą, czy nie są oni odpowiedzialni również za nielegalną wycinkę drzew.

W sobotę około godziny 14.00 stargardzcy policjanci w lesie nieopodal Radziszewa na gorącym uczynku kradzieży zatrzymali dwóch mężczyzn. Tam funkcjonariusze ustalili, że pod łańcuch piły spalinowej trafiło drzewo, które według wstępnych ustaleń najprawdopodobniej samo obaliło się wskutek silnych wiatrów.

Jak się okazało 48-latek i jego 19-letni syn nie posiadając asygnaty postanowili zagospodarować drzewo do swojego kominka, dlatego  w tym celu pocięli pień na kawałki i drewno zapakowali do Matiza.
  
Teraz śledczy ustalą dokładne okoliczności kradzieży, a następnie podejrzewanym przedstawią stosowne zarzuty.