Franz Lehár
"Kraina uśmiechu" - wykonanie koncertowe
Krainę uśmiechu uważa się powszechnie za szczytowe osiągnięcie operetki wiedeńskiej lat dwudziestych XX wieku. Dzieje nieszczęśliwej miłości wiedeńskiej hrabianki Lizy i chińskiego księcia Su Czonga ilustruje muzyka pełna melodycznej słodyczy, emanująca egzotyką i bogactwem barw, w której Lehár wyraźnie nawiązał do stylu Pucciniego, którego tak mocno podziwiał. Choć wszystkie arie i duety operetki osiągnęły wielką popularność, to nic nie jest w stanie przyćmić sukcesu tenorowej arii Twoim jest serce me, będącej ozdobą repertuaru największych głosów w historii wokalistyki.
Podczas wieczoru usłyszymy wersję koncertową operetki.
Kraina uśmiechu jest operetką wyjątkową. Nie brakuje jej komizmu i spojrzenia na świat z życzliwym przymrużeniem oka, ale wątek główny libretta pozostaje poważny i realistyczny, a do tego ? jak najbardziej na czasie. Pointa historii brzmi następująco: miłość Europejki i chińskiego księcia, mimo swojej siły i szczerości, nie może się spełnić ze względu na kulturowe różnice. Miłość przegrywa z konfliktem wartości, którymi w życiu kierują się zakochani Liza i Su Czong. Co smutniejsze, łzy z serca płynące głównego bohatera przysłonięte zostają maską uśmiechu, bez względu na wszystko. Mamy więc do czynienia z melodramatem, w którym nie ma radosnego zakończenia. Zakochani protagoniści nie spędzą razem w szczęściu reszty swoich dni. Ale też nie ma z tego powodu tragedii, bo zakończenie operetki pozostawia nas z nadzieją, że "jeszcze będzie przepięknie". Wybór między lojalnością tradycji, racją stanu a racją serca okazuje się dla Su Czonga trudny. Gdyby jednak Liza i Su Czong zdecydowali się desperacko walczyć o uczucie, ich dramat byłby dużo większy.
Łatwiej opowiedzieć o niespełnionym uczuciu, skupiając się na powadze tematu, wspieranym przez szlachetność muzyki Lehára. Łatwiej pójść w stylistykę operową, grać na serio, ścinając wątki komiczne i groteskowe. Ale ciekawiej jest przypiąć uśmiech smutnej bajce i koncentrując się na wątkach zabawnych, wydobyć z rzewnych nut maksimum komizmu. W końcu o każdej rzeczy można opowiedzieć na wesoło lub na smutno. Bądźmy roześmiani, nawet jeśli rzeczywistość nas nie rozpieszcza. Patrzmy na jasne strony życia, a Krainę Uśmiechu wyczarujemy sobie sami.
Natalia Babińska, reżyser
Dowiedz się więcej + kup bilety: TUTAJ
Opera na Zamku w Szczecinie