Impreza odbywała się w Święto Trzech Króli. Trwała blisko 10 godzin. W turnieju nie brakowało niespodzianek, a wręcz sensacji. Już sam fakt, że w grupie finałowej znalazł się zaledwie jeden z dziesięciu zespołów Superligi (najwyższy szczebel) był nie lada zaskoczeniem. Ale zaskoczeniem nie było już ostateczne rozstrzygniecie… W zespole Klinkieru zagrali dodatkowo Bartłomiej Zdunek i Sebastian Inczewski z Błękitnych Stargard.
Drugie miejsce w Pucharze Ligi zajęła Firma Budowlana Szubert, trzecie – Granit Owczarek, a czwarte – Pizzeria Sicilia. W sumie rywalizowały 23 drużyny, a trzy inne – z powodu problemów kadrowych – nie przystąpiły do gry.