60-letnia kobieta kierująca corsą z obrażeniami ciała przetransportowana została do szpitala w Szczecinie.
 
Wczoraj około godziny 11.00 jadąca ze Stargardu w kierunku Krąpiela 60-letnia kobieta z powodu niedostosowania prędkości do panujących warunków na drodze straciła panowanie nad oplem corsą. Najpierw zjechała na przeciwległy pas ruchu, a kolejno na pobocze. Rozpędzony pojazd zatrzymał się dopiero za skrzyżowaniem z drogą na Pęzino, gdzie uderzył w rosnące drzewo.
 
Pokrzywdzona kobieta z obrażeniami ciała przetransportowana została do szpitala w Szczecinie.
 
Równie poważne zdarzenie drogowego tego samego dnia trzy godziny wcześniej miejsce miało w Stargardzie. Tam potrącona została 26-letnia stargardzianka, która prawidłowo przechodziła przez przejście dla pieszych na ulicy Konopnickiej. Niestety 59-letni kierowca hyundaia matrix, również stargardzianin, jadąc od ulicy Piłsudskiego w kierunku Pierwszej Brygady nie dostrzegł kobiety.  Szczęśliwie uczestnicy tej kolizji byli trzeźwi, a obrażenia kobiety okazały się niegroźne.
 
Za spowodowanie bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia pieszej kierującemu zatrzymano uprawnienia do kierowania, a sprawa trafi do rozpatrzenia przed sąd.
 
Niestety jeszcze tego samego dnia mundurowi interweniować musieli przy wielu kolejnych kolizjach, dlatego ponownie apelujemy o zdrowy rozsądek i ściągnięcie nogi z gazu, zwłaszcza kiedy na drodze panują niesprzyjające warunki atmosferyczne w postaci opadów i zmroku