Jednak niewiele będzie mógł opowiadać, bo po tym jak zatrzymany został na kradzieży noc spędził w policyjnym areszcie.
Tuż po 12.00 w ostatni dzień roku 2014 stargardzcy policjanci wezwani zostali do jednego z miejscowych marketów, gdzie ujęty został sprawca kradzieży.
Jak się okazało 43-letni mieszkaniec Świnoujścia przyjechał do znajomych w Stargardzie Szczecińskim i najwyraźniej postanowił wszystkim zapewnić stosowną ilość procentów. W tym celu będąc w sklepie swój koszyk załadował siedmioma butelkami niezłego alkoholu o łącznej wartości niemal 500 złotych i jak gdyby nigdy nic nie płacąc wyszedł z towarem drzwiami służącymi do wejścia.
W chwili zatrzymania podejrzewany w organizmie miał 3 promile alkoholu, dlatego na czas wytrzeźwienia trafił do policyjnego aresztu, a wczoraj usłyszał zarzut kradzieży w warunkach recydywy, gdyż całkiem niedawno za podobne czyny przebywał w więzieniu.
- Pijany jeździł ciągnikiem rolniczym - na szczęście w pobliżu byli policjanci, którzy przerwali niebezpieczną jazdę
- Nadmierna prędkość to surowe konsekwencje- kolejni kierowcy stracili swoje uprawnienia za brawurową jazdę
- Policjanci udaremnili próbę oszustwa metodą "na legendę" i odzyskali pieniądze w kwocie 54 000 złotych