Wszyscy kibice podkreślali, że największe wrażenie zrobiło na nich pływanie tak wielkiej liczby osób w Odrze. Widać było tylko wynurzające się kolorowe czepki. To był pierwszy etap zawodów (około godz. 9). Później "ludzie z żelaza" (tak nazywa się triathlonistów) wsiedli na rowery i pokonywali dziesiątki kilometrów. Sam koniec zmagań to wyścig biegowy w centrum Szczecina, a meta na Bulwarze Piastowski.
Na start zdecydowało się wiele znanych osób. Na przykład szczeciński wioślarz Marek Kolbowicz. Już po ukończeniu konkurencji mówił nam, że tego właśnie mu było trzeba. Ruszenia się z kanapy.
- Na taką dyscyplinę nigdy nie jest za późno. Nie będziemy prezentować poziomu mistrzowskiego, bo się w tym nie specjalizujemy, ale chodzi o rywalizację z samym sobą. Kurczę, na prawdę fajne zawody! - przekonywał.
Kiedy rozmawialiśmy z Markiem Kolbowiczem obok nas przebiegał Maciej Dowbor, prezenter telewizyjny. Swój bieg ukończył także prezydent Poznania Ryszard Grobelny z czasem nieco ponad 3 godziny.
Na krótkim dystansie wygrał Adam Kacper z wynikiem 2 godziny 9 minut.
fot. Andrzej Szkocki
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Region
- Unity Line Triathlon Szczecin.