„Chcielibyśmy wyrazić swój sprzeciw w sprawie zmiany przewoźnika. Chcemy, aby przewoźnikiem nadal było MPK Stargard”- napisali mieszkańcy miejscowości Święte i Strachocin w petycji skierowanej do Rady Gminy Stargard. To dalszy ciąg zawirowań komunikacyjnych w gminie Stargard.
W ostatnich dniach zeszłego roku Urząd Gminy w Stargardzie ogłosił, że część miejscowości w gminie nie będzie już obsługiwało Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Stargardzie, tylko prywatny przewoźnik. Zapowiedzi te zostały szybko wcielone w życie. Z końcem stycznia MPK zlikwidowało linię nr 37 do Kurcewa, a z końcem marca linie nr 31 do Strumian oraz 32 do Małkocina. Trasy przejęli przewoźnicy Szurgot i Bonczał. Do końca sierpnia ma funkcjonować linia nr 33. Zmiany przewoźnika nie chcą mieszkańcy Świętego i Strachocina.
Do Urzędu Gminy w Stargardzie wpłynęła petycja, w której mieszkańcy miejscowości Święte i Strachocin wyrazili swój sprzeciw w sprawie zmiany przewoźnika. – Chcemy, aby przewoźnikiem nadal było MPK Stargard- napisali mieszkańcy. Zaznaczyli oni, że zostali postawieni przed faktem dokonanym i nikt nie konsultował z nimi informacji o zmianie przewoźnika. Swój sprzeciw argumentują tym, że Wójt Gminy Stargard Patrycja Gross swoją decyzję podejmowała w oparciu o budżet gminy. – Gmina to nie są jedynie statystyki i liczby, gmina to przede wszystkim ludzie- zwrócili uwagę mieszkańcy.
Według autorów petycji wyliczenia z ich perspektywy przedstawiają się niekorzystnie. Przez zmianę przewoźnika seniorzy stracą zniżkę na przejazdy, a podróżowanie po mieście stanie się problematyczne oraz droższe, ponieważ trzeba będzie kupić drugi bilet. Brakuje również połączeń w niedziele i święta. – Warto również wspomnieć, że nasze stargardzkie MPK obsługiwało tę trasę od ok. 60 lat. Nasza petycja jest narzędziem, które pozwala na, wpływać na podejmowane decyzje- argumentują mieszkańcy Świętego i Strachocina.
Foto poglądowe
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Region
- Mieszkańcy Świętego i Strachocina nie chcą zmiany przewoźnika