Droga to nie tor wyścigowy. Nadmierna prędkość i brawura to igranie z losem swoim i innych uczestników ruchu.
Niestety, policjanci z drogówki codziennie zatrzymują piratów drogowych. Niektórzy z nich łamią nie tylko przepisy prawa, ale i zasady zdrowego rozsądku. Policjanci z grupy Speed zatrzymali kierującego motocyklem, który pędził z prędkością 179 km/h. Nie ma i nigdy nie będzie zgody dla niebezpiecznych zachowań na drodze.
Policjanci na drodze S10 zatrzymali pędzącego z dużą prędkością motocyklistę. Jego wyczyn zarejestrowała policyjna kamera. Kierowca yamahy miał na liczniku 179 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 120 km/h. Kierujący został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, a jego konto zasiliło 13 punktów karnych. Najlepszą gwarancją bezpieczeństwa na drodze jest przestrzeganie przepisów, zachowanie zdrowego rozsądku, i umiejętność przewidywania różnego rodzaju sytuacji na drodze. Niestety okazuje się, że tego właśnie brakuje wielu kierowcom. Być może wysoki mandat i dodatkowe punkty karne zmuszą ich do zastanowienia się nad konsekwencjami swojej brawury i na przyszłość ostudzą rajdowy zapał tych kierowców.
Przypominamy!!!
Motocykl nie ma poduszek powietrznych, pasów bezpieczeństwa. Kask i odzież ochronna nie zapobiegną w pełni mogącym powstać obrażeniom. Dlatego tak ważne jest, by motocykliści podczas jazdy kierowali się rozumem, a nie chęcią szaleństwa i przygody. Zwracamy uwagę, by nie wciskać gazu do dechy, uważać na innych uczestników ruchu. W przeciwnym wypadku jazda ulubionym jednośladem może skończyć się tragicznie.
KOMENDA POWIATOWA POLICJI W STARGARDZIE