Tego jeszcze nie było od awansu do Orlen Basket Ligi. W porównaniu z poprzednim sezonem w składzie PGE Spójni Stargard zostaje dwóch zagranicznych koszykarzy. Do Wesley'a Gordona dołączył również Aleksandar Langović.
O tym, że Serb ma ważny kontrakt na nowy sezon, słyszeliśmy już w trakcie niedawnych play-offów. Obie strony miały jednak możliwość wcześniejszego zakończenia tej współpracy. To jednak się nie wydarzyło, a w czwartek PGE Spójnia Stargard potwierdziła, że Aleksandar Langović zagra również w Biało-Bordowych barwach w sezonie 2024/2025.
Stargardzki klub ogłasza na razie zawodników grających w strefie podkoszowej. Zaczęło się od centra Wesley'a Gordona. Później był Jayden Martinez, który jest nową postacią w PGE Spójni. To koszykarz, który w lidze szwedzkiej grał na pozycji silnego skrzydłowego, ale już w Portorykańskim Cangrejeros de Santurce występował, jako niski skrzydłowy. Na pozycjach 4/5 grał w poprzednim sezonie Aleksandar Langović.
Serb miał świetne wejście do Orlen Basket Ligi. Później jego forma falowała, ale w najważniejszym meczu dającym awans do półfinału play-off z Anwilem Włocławek zdobył 17 punktów, zaskakując rywali skutecznością z dystansu (3/6). W całym sezonie trafił 27/99 "trójek". Również w drugim spotkaniu ćwierćfinałowej serii rzucił 20 "oczek".
Wiedząc, jakie problemy sprawił Anwilowi, King Szczecin i Śląsk Wrocław zwróciły na niego większą uwagę i w półfinałach oraz rywalizacji o brąz nie był tak skuteczny. W całym sezonie wypadł jednak solidnie. Wystąpił we wszystkich 40 meczach PGE Spójni Stargard w Orlen Basket Lidze. W 34 spotkaniach wychodził w pierwszej piątce. Grając średnio przez 24 minuty, zdobywał 9,6 punktu. Miał też 5,3 zbiórki i wynoszący 10,8 wskaźnik efektywności.
Aleksandar Langović w 40 meczach zdobył łącznie 385 punktów, co oznacza, że jest 10. strzelcem klubu od powrotu do Orlen Basket Ligi. Podobnie, jak Wesley Gordon w najbliższym sezonie będzie miał okazję poprawić ten dorobek. To sytuacja o tyle wyjątkowa, że za tych dwóch graczy klub nie będzie ponosił żadnych kosztów związanych z opłatami licencyjnymi, bo te dotyczą tylko zagranicznych koszykarzy po raz pierwszy zgłaszanych do danego klubu.
To również sytuacja o tyle niezwykła, że przez sześć wcześniejszych lat tylko dwóch zagranicznych koszykarzy wróciło do PGE Spójni Stargard w kolejnym sezonie. To Raymond Cowels III, który w 52 meczach zdobył 808 punktów i jest najlepszym strzelcem Biało-Bordowych od powrotu do OBL oraz Baylee Steele (605 punktów w 52 meczach). To były jednak trochę inne powroty, bo doszło do nich już po starcie rozgrywek. Teraz dwóch zagranicznych koszykarzy zdecydowało się na pozostanie w PGE Spójni Stargard po zakończonym sezonie.
Foto: Tomek Burakowski
Materiał sponsorowany