Dzisiaj jest: 27.4.2024, imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

Stargardzka Scena Młodych jak zawsze doskonała

Dodano: miesiąc temu Autor:
Redakcja poleca!

Scena Młodych powróciła w wielkim stylu, a wraz z nią młodzi, uzdolnieni stargardzcy artyści i artystka, którzy pokazali naszemu miastu swoje pasje i nieocenione potencjały.

Stargardzka Scena Młodych jak zawsze doskonała

Scena Młodych powróciła w wielkim stylu, a wraz z nią młodzi, uzdolnieni stargardzcy artyści i artystka, którzy pokazali naszemu miastu swoje pasje i nieocenione potencjały. 17 marca gośćmi na Scenie Młodych byli Miłosz Krysiak, Eryk Kucharski oraz Natalia Leszczyńska.
 


Cała trójka uzdolnionych Stargardzian to wychowankowie Młodzieżowego Domu Kultury. Miłosz i Eryk są wybitnymi wokalnie młodymi piosenkarzami. Nastolatkowie mieli okazję wystąpić w tegorocznej edycji The Voice Kids, gdzie ich energię pochwyciła cała publiczność i jury chłopcy dołączyli do drużyny Nataszy Urbańskiej. Warto dodać, że Eryk Kucharski chętnie angażuje się w akcje na rzecz potrzebujących. W ostatnim czasie wokalista zaśpiewał podczas imprezy charytatywnej przeciwko przemocy.

Za drugą część artystyczną odpowiadała Natalia Leszczyńska, która po raz pierwszy wystawiła swoje prace na Stargardzkiej Scenie Młodych. Artystka ma jednak kilka udanych wernisaży swojego autorstwa za sobą. Do szczególnej dla plastyczki, a zarazem bezkonkurencyjnej, wystawy bezsprzecznie należy ta zaprezentowana poza granicami naszego kraju. Natalia w miejscowości Varese, w północnej części Włoch, wystawiała swoje ex librisy na międzynarodowym konkursie. Jej prace zdobyły uznanie wielu krytyków artystycznych, a Stargardzianka zajęła tam I miejsce.

Na Scenie Młodych, podczas wywiadu przeprowadzonego przez Macieja Sienkiewicza, Natalia wspominała o swojej pierwszej wystawie artystycznej, do której sentymentalnie wróciła pamięcią — „Moja pierwsza wystawa, już tak na poważnie, była podsumowaniem mojego pierwszego stypendium. Pamiętam, że odbyła się ona w Młodzieżowym Domu Kultury”.

Natalia od zawsze interesowała się malowaniem. Jednak prawdziwą pasję do twórczości artystycznej poczuła, jako gimnazjalistka, gdy poszła na warsztaty do Młodzieżowego Domu Kultury. To tam trafiła do Pracowni artystycznej prowadzonej przez Ryszarda Balonia, który odkrył jej potencjał artystyczny.

„Od razu zauważyłem, że jest interesującą osobą i ma ciekawy umysł. Tworzy prace, które czasem budzą artystyczny niepokój
” — tak wspominał początki drogi artystycznej Natalii Ryszard Baloń. „Natalia stworzyła tutaj kolekcję, bardzo wartościową. Takie zbiory trafiają wcześniej czy później do bibliotek. Możliwe, że kiedyś znajdzie się on w naszej Książnicy Stargardzkiej. Tego bym ci życzył” dodał.

 


Podczas rozmowy z Maciejem Sienkiewiczem artystka nawiązała do tytułu wystawy „416 kolorów czerni i bieli” — 416 (kwiecień 2016) to data mojego przyjęcia do pracowni grafiki, jest to upamiętnienie pierwszych warsztatów. Natomiast biel i czerń to podstawa, która rozbudowuje wyobraźnię, na tym opiera się światłocień i forma. Kolor to ekspresyjny dodatek do mojej sztuki.

Wernisaż plastyczki składał się z grafik wykonanych w stargardzkiej pracowni grafiki w MDK-u pod okiem Ryszarda Balonia oraz prac z portfolio, które malarka przygotowała na studia artystyczne. Dodatkowo Stargardzianie mogli zobaczyć grafiki artystów zagranicznych w tym z Włoch czy Czech, z którymi stargardzianka wymieniła się swoimi grafikami na różnych eventach  artystycznych czy pokonkursowych.

 


Julia Zygmuntowicz doskonali swój warsztat dziennikarski w Pracowni Lokalności i Dziennikarstwa w Stargardzkim Centrum Kultury pod okiem Aleksandry Zalewskiej-Stankiewicz.
Korzystając z gościnności naszego portalu, który w swojej misji ma promocję młodych talentów, publikuje na nim swoje artykuły.

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
20. urodziny Niedzielnych Spotkań Historycznych. Fotorelacja