Więcej zdarzeń niż w ubiegłym roku odnotowali stargardzcy strażacy. Począwszy od Wigilii aż do drugiego dnia świąt, interweniowali 14 razy. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło skutków wichury, która przeszła nad naszym regionem tuż przed świętami.
„Usuwaliśmy powalone drzewa i konary. Zgłoszenia dotyczyły też przerw w dostawach prądu i zalanych piwnic” - mówi Paweł Różanski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie.
Najtragiczniejszym zdarzeniem świątecznym było niewątpliwie znalezienie ciała w stargardzkim rowie melioracyjnym. „Mogę tylko potwierdzić, że takie zdarzenie faktycznie miało miejsce. Żadnych szczegółów nie mogę jednak ujawnić, ponieważ sprawą zajęła się prokuratura” - mówi asp. Justyna Siwarska. Z naszyć nieoficjalnych ustaleń wynika, że do tragicznego zdarzenia doszło najprawdopodobniej jeszcze przed świętami, natomiast zwłoki znaleziono 25 grudnia, czyli kilka dni później.
Podczas tegorocznych świąt policja ujęła 7 nietrzeźwych kierowców. Rekordzistka, którą funkcjonariusze policji zatrzymali w wigilijną noc na Alei Żołnierza miała we krwi 2, 5 promila alkoholu.
Stargardzka straż pożarna interweniowała również podczas wypadku samochodowego w Dzwonowie. Do dachowania pojazdu doszło 26 grudnia. „W wyniku tego wypadku jedna osoba została ranna, ale na szczęście nie było ofiar śmiertelnych” - podkreśla mł. bryg. Paweł Różanski.
W całym województwie zachodniopomorskim doszło do 6 wypadków drogowych. Rannych zostało 6 osób, jedna osoba zginęła. W sumie policjanci ujęli 22 nietrzeźwych kierowców.
- Zaczęło się od zakłócania porządku publicznego… a skończyło na zarzutach za posiadanie narkotyków
- Działania „Bezpieczna krajowa dziesiątka” na terenie powiatu stargardzkiego z wykorzystaniem drona
- Myśleli, że unikną odpowiedzialności. Nic bardziej mylnego… 48 godzin tyle zajęło policjantom zatrzymanie 12 poszukiwanych osób