Za nami trzecia edycja „Grzybogrania” czyli festiwalu muzycznego poświęconego Grzegorzowi Grzybowi - utalentowanemu perkusiście ze Stargardu, który zginął tragicznie w wypadku drogowym w 2018 roku.

Tegoroczną, muzyczną ucztę rozpoczął sobotni koncert w SCK. Na scenie wystąpili: „Walk Away”, „Pendofsky/Gumolit”, „Funk Material”, „Out of Minde” i „Słowik Brothers Band”.

Drugiego dnia festiwalu w koncercie „Osiecka/Sing Sing” zaprezentowali się uczestnicy warsztatów muzycznych prowadzonych przez Monikę Borzym - wybitną piosenkarkę jazzowo - soulową. Jedenastu stargardzkich muzyków z zespołem akompaniującym zmierzyło się z twórczością Agnieszki Osieckiej. „Były ciary, wzruszenie i łzy w oczach” - tak koncert zrecenzowała Agata - fanka Osieckiej i Lidki Sobolewskiej, która zaprezentowała się w utworze „Wielka woda”.

„Napływają do mnie same dobre wiadomości i świetne recenzje. Jestem niesamowicie szczęśliwa i dumna, ze dzięki ludziom dobrej woli po raz kolejny udało nam się zorganizować tę imprezę” - to już Sylwia Wieleba ze Stowarzyszenia Artystycznego B-Moll. „Liczę po cichu, że w kolejnych latach uda nam się jeszcze bardziej rozwinąć festiwal i dzięki temu pamięć o Grzesiu Grzybie zawsze będzie żywa. Powinniśmy kultywować takie tradycje, bo Grzegorz był nie tylko wybitnym muzykiem, ale również wybitnym stargardzianinem” - dodaje.
 
Pierwsza edycja „Grzybogrania” odbyła się w 2019 roku. Dla publiczności wystąpili wtedy: „Laboratorium”, „Kciuk Fusion Band”, Bernard Maseli, Mirosław Wiśniewsk i Przemysław Kuczyński. Pomysłodawcami i organizatorami festiwalu był zespół „Laboratorium” z managerką -Alicją Perkowską na czele i Stowarzyszenie B-Moll ze Stargardu.

W tym roku do zaszczytnego grona dołączyli: Miasto Stargard, Stargardzkie Centrum Kultury, Stargardzka.pl, e-stargard.pl, Radioszczecin.pl, ATS Pomoc w Norwegii, Hotel Grodzki, restauracja „Ratuszowa”, Fundacja ”Serce dla Wszystkich”, Browar Stargard, Backer OBR, Stargardzka Izba Gospodarcza i firma „Muszyńscy”. 

Do materiału dołączamy wywiad z przyjacielem Grzegorza Grzyba Norbertem Śliwą.