Stargardzcy III-ligowcy rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej niemal dwa tygodnie temu (10 stycznia). Błękitni poinformowali, że w porównaniu z rundą jesienną w zespole nie będzie już Daniela Bałosa i Daniela Wajsaka. Do treningów z pierwszym zespołem trener Maciej Sayed zaprosił dwóch utalentowanych zawodników akademii - Mateusza Frankowskiego i Kacpra Bieńko.

Planowane jest też pozyskanie dwóch lub trzech doświadczonych zawodników, którzy wzmocnią rywalizację o skład. Już jesienią gdy były problemy z kartkami i kontuzjami jasne stało się, że kadra w miarę możliwości powinna być szersza.

Błękitni trenują pięć razy w tygodniu. W sobotę (22 stycznia) na boisku ze sztuczną nawierzchnią odbyła się gra wewnętrzna (dwie połowy po 40 minut). Zespół został podzielony na dwie drużyny. Pomarańczowi wygrali z niebieskimi 2:1 po golach Krystiana Kujawy i Dominika Lisa. Wynik otworzył grający w niebieskiej drużynie Przemysław Białek.

W kolejną sobotę (29 stycznia) o 12:30 Błękitni przy Ceglanej podejmą Wartę Gorzów Wielkopolski. To 16. ekipa innej grupy II ligi, która w 18 meczach zdobyła 13 punktów. Przypomnijmy, że w swojej grupie Błękitni z 27 punktami zajmują siódme miejsce.

Dwa sparingi z koszalińskimi drużynami rozegrał Polski Cukier Kluczevia. Tydzień temu z III-ligowym Bałtykiem była porażka 3:7. Gole dla stargardzkiej drużyny strzelali Artur Kościukiewicz i Michał Magnuski. Jedno trafienie było samobójcze. Lepiej było w sobotnim meczu z Gwardią Koszalin - zwycięstwo 3:1.

Trzeci zespół zachodniopomorskiej IV ligi zaczął pechowo, bo od samobójczego trafienia Daniela Wojciechowskiego z 5. minuty. W 65. minucie Wojciechowski dośrodkował z rzutu rożnego, a na 1:1 wyrównał Mateusz Wróblewski. W ostatnich pięciu minutach dublet ustrzelił Jakub Kuzio i Polski Cukier Kluczevia wygrał 3:1.