Kierowcy, którym zdarzy się złamać przepisy ruchu drogowego, od 1 stycznia będą musieli bardziej trzymać się za kieszeń. Wraz z nowym rokiem zacznie obowiązywać nowy taryfikator mandatów.

Każdego roku na polskich, również stargardzkich, drogach dochodzi do wielu wypadków i kolizji, w których poszkodowane zostają osoby podróżujące autami lub piesi. Mimo licznych apeli policji kierowcy nadal decydują się na jazdę pod wpływem alkoholu, przekraczają dozwoloną prędkość czy nie ustępują pierwszeństwa pieszym, powodując tym samym duże zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Zmienić to mają nowe taryfy mandatów, które nakłada znowelizowana ustawa Prawo o ruchu drogowym oraz zmiany w Kodeksie Wykroczeń. Nowe przepisy mają obowiązywać od 1 stycznia 2021 r.

Znowelizowane prawo nakłada większe kwoty mandatów, nowe przepisy chroniące pieszych czy dotkliwsze restrykcje wobec nietrzeźwych kierowców. Od nowego roku Kodeks drogowy będzie dotkliwiej karał recydywistów, którzy ponownie popełniają ten sam typ wykroczenia. Mogą otrzymać oni dwukrotność mandatu przewidzianego w taryfikatorze. Kierowca, który wyprzedzi pojazd na przejściu dla pieszych po raz pierwszy otrzyma 1500 zł mandatu, a jeśli znów popełni to wykroczenie zapłaci już 3000 zł. Kara grzywny w wysokości od 1000 do 30000 zł będzie grozić za wyprzedzanie na zakazie wyprzedzania, a kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny od 1000 do 30000 zł za jazdę bez prawa jazdy. Taka sama kara będzie groziła za poruszanie się pojazdem bez ważnych badań technicznych.

Nowe mandaty podwyższają opłaty za przekroczenie dozwolonej prędkości. Kierowcy, którzy jechali szybciej o 10 km/h niż pokazują znaki zapłacą 50 zł, 11-15 km/h- 100 zł, 16-20 km/h- 200 zł, 21-25 km/h- 300 zł, 26-30 km/h- 400 zł, 30-40 km/h- 800 zł, 40-50 km/h- 1000 zł, 50-60 km/h- 1500 zł, 60-70 km/h- 2000 tys. zł, a 70 km/h i więcej- 2500 zł. Po przekroczeniu prędkości powyżej 70 km/h policjant może skierować wniosek do sądu, a tam kara może wynieść nawet 30 000 zł. - Nie straszmy kierowców, nie straszmy się nawzajem- uspokaja jednaj Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk. - Gdy kierowca odmówi przyjęcia mandatu, to sąd może się zastanowić nad wymierzeniem grzywny i ta grzywna może sięgać do 30 tysięcy. - Ale to jest decyzja sądu, a nie pani czy pana policjanta. Kiedy mówimy o mandacie, to mówimy o mandacie, a kiedy mówimy o grzywnie nakładanej przez sąd, który rozstrzyga, czy kierujący, czy policjant ma rację, to mówimy o grzywnie. Są to dwie różne sprawy- ocenił Minister.

Od nowego roku nie będzie już możliwości kasowania punktów karnych poprzez udział w szkoleniach. 15 punktów będzie można dostać m.in. za wyprzedzanie na pasach i bezpośrednio przed nimi, ominięcie pojazdu, który ustępuje pierwszeństwa pieszemu na pasach, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu będącemu na pasach, niezatrzymanie się do kontroli, wyprzedzanie na przejeździe rowerowym lub bezpośrednio przed nim, przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym i poza nim oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających. Punkty karne kasowane będą dopiero po upływnie 2 lat od dnia zapłaty grzywny.