W sobotę 4 września w szkole odbędzie się dzień otwarty. Biorąc udział w bezpłatnych zajęciach, każdy będzie mógł znaleźć odpowiednią dla siebie formę zajęć.
Aleksandra Zalewska – Stankiewicz: Wakacyjne spotkania z jogą, które organizowała Pani w Parku Jagiellońskim pokazały, że w Stargardzie jest duże zainteresowanie tą formą aktywności. Udało się stworzyć jogową społeczność?
Ewa Przygocka: Te niedzielne spotkania sprawiały mi mnóstwo radości. Chwilami uczestniczyło w nich ponad sto osób. Widok ludzi idących z matami albo przyjeżdżających rowerami z dziećmi był czymś niesamowitym. Zwłaszcza, że te spotkania miały charakter prorodzinny. Podczas gdy rodzice ćwiczyli, dzieci świetnie się bawiły. Był ten czas na rozmowy przy indyjskiej kawie przygotowanej wg pięciu przemian. Cieszę się, że miałam okazję pokazać stargardzianom, że joga jest wspaniałą formą spędzania wolnego czasu. Reakcje uczestników świadczą o tym, że rzeczywiście w Stargardzie, powoli tworzy się jogowa społeczność. Z utęsknieniem wszyscy czekamy na kolejny sezon jogi w parku. To już za 10 miesięcy.
Czyli Park Jagielloński okazał się dobrym miejscem na uprawianie jogi w plenerze.
Park Jagielloński jest nietypowym miejscem. Jestem wdzięczna, że miasto Stargard udostępnia nam tak magiczny teren do praktyk. Bardzo za to dziękuję. Z jednej strony w parku rosną dęby dające niesamowitą energię i klimat, z drugiej znajdziemy tam cień potrzebny do relaksu. Już samo przebywanie na łonie natury przynosi ukojenie i dotlenia nasze ciało. Jeśli dodamy do tego właściwy oddech i odpowiednią muzykę, zadziałamy kompleksowo na wszystkie nasze zmysły.
Co naszym zmęczonym ciałom i zszarganym myślom może dać joga?
Przede wszystkim dzięki jodze możemy kontrolować nasze ruchy i obserwować jak ciało reaguje na nasze zachowanie. Ciało pracuje, ale nie jest szarpane. Mówimy, że ciało „puszcza”. Mimo intensywnej praktyki, wychodzimy z jogi zrelaksowani i pełni energii. I to jest w jodze piękne.
Są różne odmiany jogi. Jak dobrać odpowiednią dla siebie?
Wszystko zależy od tego, czego potrzebujemy w danym momencie i jakie doświadczenie ma nasz nauczyciel. Oczywiście, dzięki jodze możemy też wyrobić sobie kondycję, ponieważ są odmiany bardzo energetyczne. Możemy popracować nad siłą mięśni. Trzeba właściwie dobierać asansy. Inną praktykę robimy rano, jeszcze inną wieczorem. Poranne praktyki mają na celu wywołać u ludzi optymizm i chęć do działania. Wieczór to przede wszystkim czas na relaks.
W jakich okolicznościach zainteresowała się Pani jogą?
Ze sportem jestem związana ponad dwadzieścia lat, ale to właśnie joga skradła moje serce. Zakochałam się w tej formie już na pierwszych zajęciach. Joga zadziałała kojąco na moje stawy, z którymi miałam duże problemy. Na początku traktowałam tę aktywność jako formę rehabilitacji, ale z czasem zajęłam się nią zawodowo. Od trzech lat prowadzę swoją własną szkołę. Jestem dyplomowanym nauczycielem jogi, ale wciąż się kształcę.
Joga staje się coraz bardziej popularną formą ruchu, ale może nam pomóc także w walce o zdrowie. W jaki sposób?
Joga jest formą ruchu idealną dla każdego, niezależnie od wieku i stanu zdrowia. Ja praktykuję jogę wg metody Iyengara, która zakłada wykorzystanie podczas ćwiczeń odpowiednich pomocy. Dzięki klockom, krzesłom, paskom, linom czy wałkom każda asana staje się dla nas dostępna. A kiedy ciało czuje, że ma podporę, czuje się bezpiecznie, więc zaczyna puszczać. Statyczne, wykonywane powoli ćwiczenia w połączeniu z głębokim, miarowym oddechem uspokajają, wyciszają i odprężają. Ciało jest rozluźnione i lepiej dotlenione. Joga wspiera utrzymywanie prawidłowej postawy ciała, chroni kręgosłup, wpływa korzystnie na serce i kości, zwiększa przepływ krwi, wzmacnia układ odpornościowy, zwiększa równowagę, elastyczność i siłę fizyczną, pomaga w łagodzeniu bólu pleców. Regularna praktyka jogi pozwala na skuteczną redukcję stresu oraz uczy skutecznego radzenia sobie z nim na co dzień.
Założyła Pani szkołę trzy lata temu. Czy wtedy Stargard był gotowy na jogę?
Przez pewien czas ludzie traktowali jogę wyłącznie jako religię, a to nieprawidłowe podejście. Staram się obalać krzywdzące mity, które być może zniechęcały niektórych do tego, by jogi spróbować. Skupiłam się na tym, aby dotrzeć do mieszkańców z przekazem, że joga jest formą ruchu dla kobiet, mężczyzn, dzieci czy seniorów. Stąd też cykliczne spotkania w parku. I rzeczywiście, z roku na rok jest coraz większe zainteresowanie i docenienie korzyści płynących z praktyki.
Sama joga też się rozwija?
Oczywiście, z jednej strony ludzie są coraz bardziej świadomi, ale i coraz bardziej zestresowani i zmęczeni. Zaczyna do nich docierać, że regularna praktyka jogi zwiększa poziom energii i poprawia nastrój, pomaga radzić sobie ze stresem i zmniejsza uczucie niepokoju. Systematyczne wykonywane ćwiczeń, połączone z miarowym oddechem uspokaja i rozluźnia. Tak jak wspominałam, joga ma wiele odmian. Można robić pozycje energetyzujące, stabilizujące czy uspokajające. W zależności od potrzeb naszego ciała, możemy dobrać odpowiednią formę praktyki. Joga jest też świetnym rozwiązaniem dla sportowców. Pomaga rozluźnić ich spięte ciała, zwiększyć pracę mięśni poprzez rozluźnienie powięzi.
Czy jogę można uprawiać wszędzie?
Tak, wystarczy dobra mata i kawałek wolnej przestrzeni. Aby rozpocząć przygodę z jogą, nie potrzebujemy specjalnego sprzętu, butów, stroju. Nie musisz iść na zajęcia i wydawać pieniędzy. Możesz praktykować w domu, na dworze czy na wakacjach. Warto jednak na początek skorzystać z doświadczenia nauczyciela, który wprowadzi w świat jogi. Ważne jest, żeby na początku nauczyć się podstaw i prawidłowych pozycji. Pamiętajmy, że joga jest bardzo skomplikowana i nauka tej umiejętności wymaga sporo czasu, lecz efekty wynagradzają cały trud.
Dlaczego jogę uprawia się… boso?
Nie dość, że pierwsza wizyta w szkole jogi jest wyprawą w nieznany teren, to jeszcze należy wyruszyć w tę podróż boso. Dosłownie i w przenośni. Stopa jest cudem konstrukcji. Jej 26 kości, 33 stawy i ponad 100 mięśni oraz więzadeł zapewniają nam stabilizację. Stopa to cały kompleks elementów: grzbietu, zewnętrznej i wewnętrznej krawędzi, podeszwy i palców, z których każdy ma swoją indywidualną rolę. Praca z każdym z nich determinuje inne ustawienie ciała w asanie. Co więcej, dopiero na jodze zdajemy sobie sprawę , że zdrowie naszego ciała może mieć swoje źródło właśnie w stopach. Prawidłowo ustawione i obciążone stopy pozwalają budować stabilne, mocne i zrównoważone ciało. Spojrzenie na kompleks stopa-kostaka-kolano-biodra może okazać się odpowiedzią na wiele pytań o przyczyny bólu i dyskomfortu, zarówno w kręgosłupie jak i w ciele.
Jak wygląda miejsce, które stworzyła Pani przy ul. Kasztelańskiej?
To przestrzeń, w którym można przenieść się do innego świata. Nastrój tworzą meble z Indii, świece, zapach kadziła, odpowiednio dobrane kolory. Można odciąć się od świata i znaleźć chwilę wyłącznie dla siebie. Warto przyjść na zajęcia otwarte i poczuć ten klimat. Należy pamiętać, żeby nawet najbardziej zagorzali jogini potrzebowali kilku lat, aby opanować wszystkie asany. Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Jakie było najbardziej nietypowe miejsce, w którym uprawiała Pani jogę?
To było w Turcji, w 40 stopniowym upale. Pot po mnie spływał, a moje stopy ślizgały się po macie. Ale było warto na niej stanąć. Mata to szczególne miejsca dla każdej osoby, która uprawia jogę. Każde przebywanie na macie, to chwila dla Ciebie. Mata daje siłę, na niej Twój umysł i ciało się zatrzymują. Jesteś tylko Ty i miejsce na Twojej macie. Możesz na niej zrobić każdą asanę.
Mata daje poczucie sprawczości?
Tak. Z własnego doświadczenia wiem, że uprawianie jogi przekłada się na nasze układy z ludźmi, relacje w pracy i w rodzinie. Ucząc się szacunku do swojego ciała, człowiek nie pozwala siebie krzywdzić. Na zajęciach nie robimy niczego na siłę. Korzystamy z pomocy do momentu, aż przestaną być potrzebne. Uczę ludzi, aby dobrze ustawiali i szanowali swoje ciało. Asana ma nas rozwijać, a nie krzywdzić. Z takim podejściem zachowania z maty przenosimy na swoje życie.
Wkrótce zacznie się jesień, więc praktykę z parku przeniesiecie do pomieszczeń przy ul. Kasztelańskiej. Jak prezentuje się oferta szkoły na nowy sezon?
Zaczynamy dniami otwartymi w sobotę 4 września. Otwieramy szeroko nasze drzwi, aby każdy mógł poznać przestrzeń naszej szkoły, porozmawiać z nami i skorzystać z oferty darmowych zajęć. W naszej ofercie mamy różne rodzaje jogi – jogę dla zdrowego kręgosłupa, aerial jogę na szarfach podwieszonych pod sufitem, vinyasa joge, czy yin jogę, która jest jogą relaksacyjną. Zapraszamy także na pilates. Jest to trening o statycznym charakterze, który łączy w sobie elementy jogi i wzmacnia wszystkie partie mięśniowe. Wkrótce pojawi się propozycja jogi dla seniorów. Wprowadziliśmy też sobotnie zajęcia jogi dla rodziny, przeznaczona dla dzieci i ich rodziców, co jest pięknym sposobem spędzenia czasu z dzieckiem. Mamy także jogę dla samych dzieci, podczas której ćwiczymy bawiąc się i bawimy się ćwicząc. Zapraszamy chętnych, aby mogli przyjść i wybrać dla siebie odpowiednią formę. A także osobę, z którą chcą ćwiczyć. Zajęcia prowadzę nie tylko ja, ale również Agata, Dorota, Klaudia i Małgorzata. Kadra jest wykształcona, pełna pasji i pozytywnej energii. Do zobaczenia na matach.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Lifestyle
- Stargardzianie odkrywają jogę. Rozmowa z Ewą Przygocką, właścicielką szkoły ?Yoga. Balance?