Wyborów dokonali trenerzy wszystkich drużyn, którzy kończyli rundę zasadniczą. Do rozegrania pozostał jeszcze jeden mecz. Legia Warszawa 28 marca (15:00) zmierzy się z Kingiem Szczecin. To spotkanie ma duże znaczenie, bo wyłoni aż trzy ćwierćfinałowe pary play-off. Jedyną pewną parę tworzą Enea Zastal BC Zielona Góra i PGE Spójnia Stargard.
Rywal Biało-Bordowych to zdecydowanie najlepszy zespół rundy zasadniczej (27 zwycięstw w 30 meczach). Nie dziwi, że ekipa z Zielonej Góry zdominowała również indywidualne wyróżnienia. W najlepszej piątce sezonu znaleźli się Geoffrey Groselle i Rolands Freimanis, a także Iffe Lundberg, który po finale Suzuki Pucharu Polski odszedł do CSKA Moskwa, ale miał duży wkład w sukcesy zespołu. Piątkę uzupełnili Lee Moore z MKS-u Dąbrowa Górnicza i Jakub Garbacz z Arged BMSlam Stali Ostrów Wielkopolski.
MVP, czyli najlepszym koszykarzem sezonu został Groselle, który zdobył 51 punktów. O dwa "oczka" wyprzedził Lundberga. W tej oraz pozostałych kategoriach trenerzy wskazywali czołową trójkę, której przyznawali odpowiednio pięć, trzy oraz jeden punkt. Nie mogli głosować na nikogo ze swojej drużyny. Trzeci w klasyfikacji MVP z 13 punktami był Moore.
Najlepszym trenerem był oczywiście Żan Tabak. Szkoleniowiec Enei Zastalu zdobył 73 na 75 możliwych punktów. Piątą lokatę z trzema punktami zajął Marek Łukomski. Na trenera PGE Spójni głosował szkoleniowiec Kinga Szczecin. Jesus Ramirez sklasyfikował go na drugim miejscu po Tabaku, a przed Igorem Miliciciem.
Najlepszym polskim zawodnikiem z 54 punktami został Jakub Garbacz, a najlepszym obrońcą z 39 punktami został Ivan Ramljak ze Śląska Wrocław. Żaden z koszykarzy PGE Spójni Stargard nie zdobył indywidualnej nagrody, ale są ciekawe akcenty. Najbliższego przeciwnika najbardziej docenił Żan Tabak.
Trener Enei Zastalu BC w najlepszej piątce sezonu postawił na Raymonda Cowelsa III, którego wybrał również najlepszym obrońcą. Amerykanin z dobrej strony pokazał się szczególnie w ligowym meczu w Stargardzie, gdy potrafił zatrzymać Iffe Lundberga. Dużą sensacją w wyborach uznanego szkoleniowca jest trzecie miejsce wśród obrońców dla Omariego Gudula.
Raymond Cowels III był na trzecim miejscu wśród obrońców u trenera Enei Astorii Bydgoszcz, Artura Gronka. Przemysław Frasunkiewicz z Anwilu na trzecim miejscu w tej kategorii głosował na Filipa Matczaka. Obaj w przeszłości spotkali się w Asseco Arce Gdynia.
Alessandro Magro z MKS-u Dąbrowa Górnicza najlepszym rozgrywającym (postawił na niego w piątce sezonu) wybrał Jay'a Threatta. Amerykanin wykręca znakomite liczby - 12,7 punktu i 9,9 asysty. Rozegrał jednak tylko dziewięć spotkań, czyli zaledwie 30% rundy zasadniczej.
Ten wybór jest tym większą niespodzianką, że Threatt w PGE Spójni debiutował już po rewanżowym meczu naszej drużyny z MKS-em. Widać jednak, że włoski trener uważnie śledzi Energa Basket Ligę. Wśród Polaków na trzecim miejscu wskazał na Kacpra Młynarskiego.
Na koniec sprawdźmy, jak głosował trener PGE Spójni Stargard. W klasyfikacji na MVP Garbacz wyprzedził Groselle'a i Lundberga. Trójkę najlepszych Polaków według Marka Łukomskiego oprócz Garbacza tworzą Aleksander Dziewa i Marcel Ponitka. Najlepszymi obrońcami są: Groselle, Garbacz i Ponitka. Najlepszym trenerem Żan Tabak, a za nim Wojciech Kamiński i Robert Witka. W piątce sezonu znaleźli się: Lundberg, Rolands Freimanis, Groselle, Garbacz oraz Jamal Morris.
Rywal Biało-Bordowych to zdecydowanie najlepszy zespół rundy zasadniczej (27 zwycięstw w 30 meczach). Nie dziwi, że ekipa z Zielonej Góry zdominowała również indywidualne wyróżnienia. W najlepszej piątce sezonu znaleźli się Geoffrey Groselle i Rolands Freimanis, a także Iffe Lundberg, który po finale Suzuki Pucharu Polski odszedł do CSKA Moskwa, ale miał duży wkład w sukcesy zespołu. Piątkę uzupełnili Lee Moore z MKS-u Dąbrowa Górnicza i Jakub Garbacz z Arged BMSlam Stali Ostrów Wielkopolski.
MVP, czyli najlepszym koszykarzem sezonu został Groselle, który zdobył 51 punktów. O dwa "oczka" wyprzedził Lundberga. W tej oraz pozostałych kategoriach trenerzy wskazywali czołową trójkę, której przyznawali odpowiednio pięć, trzy oraz jeden punkt. Nie mogli głosować na nikogo ze swojej drużyny. Trzeci w klasyfikacji MVP z 13 punktami był Moore.
Najlepszym trenerem był oczywiście Żan Tabak. Szkoleniowiec Enei Zastalu zdobył 73 na 75 możliwych punktów. Piątą lokatę z trzema punktami zajął Marek Łukomski. Na trenera PGE Spójni głosował szkoleniowiec Kinga Szczecin. Jesus Ramirez sklasyfikował go na drugim miejscu po Tabaku, a przed Igorem Miliciciem.
Najlepszym polskim zawodnikiem z 54 punktami został Jakub Garbacz, a najlepszym obrońcą z 39 punktami został Ivan Ramljak ze Śląska Wrocław. Żaden z koszykarzy PGE Spójni Stargard nie zdobył indywidualnej nagrody, ale są ciekawe akcenty. Najbliższego przeciwnika najbardziej docenił Żan Tabak.
Trener Enei Zastalu BC w najlepszej piątce sezonu postawił na Raymonda Cowelsa III, którego wybrał również najlepszym obrońcą. Amerykanin z dobrej strony pokazał się szczególnie w ligowym meczu w Stargardzie, gdy potrafił zatrzymać Iffe Lundberga. Dużą sensacją w wyborach uznanego szkoleniowca jest trzecie miejsce wśród obrońców dla Omariego Gudula.
Raymond Cowels III był na trzecim miejscu wśród obrońców u trenera Enei Astorii Bydgoszcz, Artura Gronka. Przemysław Frasunkiewicz z Anwilu na trzecim miejscu w tej kategorii głosował na Filipa Matczaka. Obaj w przeszłości spotkali się w Asseco Arce Gdynia.
Alessandro Magro z MKS-u Dąbrowa Górnicza najlepszym rozgrywającym (postawił na niego w piątce sezonu) wybrał Jay'a Threatta. Amerykanin wykręca znakomite liczby - 12,7 punktu i 9,9 asysty. Rozegrał jednak tylko dziewięć spotkań, czyli zaledwie 30% rundy zasadniczej.
Ten wybór jest tym większą niespodzianką, że Threatt w PGE Spójni debiutował już po rewanżowym meczu naszej drużyny z MKS-em. Widać jednak, że włoski trener uważnie śledzi Energa Basket Ligę. Wśród Polaków na trzecim miejscu wskazał na Kacpra Młynarskiego.
Na koniec sprawdźmy, jak głosował trener PGE Spójni Stargard. W klasyfikacji na MVP Garbacz wyprzedził Groselle'a i Lundberga. Trójkę najlepszych Polaków według Marka Łukomskiego oprócz Garbacza tworzą Aleksander Dziewa i Marcel Ponitka. Najlepszymi obrońcami są: Groselle, Garbacz i Ponitka. Najlepszym trenerem Żan Tabak, a za nim Wojciech Kamiński i Robert Witka. W piątce sezonu znaleźli się: Lundberg, Rolands Freimanis, Groselle, Garbacz oraz Jamal Morris.
Materiał sponsorowany