Dzisiaj jest: 19.4.2024, imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

Błękitni mają napastnika. Kolejny powrót do stargardzkiej drużyny

Dodano: 4 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

To kolejny zaskakujący transfer i powrót do Błękitnych Stargard.

Błękitni mają napastnika. Kolejny powrót do stargardzkiej drużyny
Jest długo wyczekiwane wzmocnienie Błękitnych Stargard. Dwuletnim kontraktem z naszą drużyną związał się Przemysław Brzeziański.

To piłkarz bardzo dobrze znany stargardzkim kibicom. Napastnik ma 28 lat i będzie to dla niego drugi powrót do Błękitnych. Pierwszy raz w stargardzkim klubie występował jesienią 2016 roku. Później odszedł do Gwardii Koszalin, ale wrócił na sezon 2018/2019.

W pierwszym swoim pobycie strzelił sześć bramek w 17 meczach, a w sezonie 2018/2019 miał dziewięć goli w 30 spotkaniach. Łącznie Przemysław Brzeziański zdobył dla Błękitnych 15 spotkań w 47 spotkaniach.

Wysoki napastnik dobrze radził sobie na II-ligowych boiskach. Później trafił do jednej z czołowych drużyn III ligi, Świtu Skolwin. W sezonie 2019/2020 strzelił tylko dwa gole.

Zdecydowanie lepiej rozpoczął obecny sezon. W ośmiu meczach zdobył już sześć goli. Tym większe jest to zaskoczenie, że teraz napastnik zdecydował się na przenosiny do Błękitnych.

Świt z 17 punktami zajmuje czwartą pozycję w tabeli swojej grupy III ligi. Liderem niespodziewanie z kompletem punktów jest prowadzona przez byłego trenera Błękitnych, Krzysztofa Kapuścińskiego, Polonia Środa Wielkopolska. Drugą lokatę zajmuje Radunia Stężyca, dla której trzy gole strzelił Wojciech Fadecki. W minioną sobotę doszło do meczu na szczycie i 1: 0 w Stężycy zwyciężyła Polonia.

Tymczasem Błękitni potrzebowali skutecznego napastnika. Nie tylko, dlatego, że w czterech meczach strzelili cztery gole, ale również ze względu na braki, jakie były na tej pozycji. Próbowani tam Mateusz Bochnak i Michał Cywiński nie są napastnikami i w dłuższej perspektywie taki pomysł nie mógł wypalić.

 
Materiał sponsorowany
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Stargard i blue. Fotorelacja