Pozyskanie trzech nowych piłkarzy potwierdził w czwartek klub. Do Błękitnych Stargard trafiło dwóch napastników: 26-letni Damian Niedojad i 21-letni Marcin Rajch. Jest też 20-letni obrońca, Błażej Klimek. Dwaj ostatni to młodzieżowcy.
W latach 2011-2018 Damian Niedojad był zawodnikiem trzecioligowej Lechii Dzierżoniów, w barwach której zdobywał wiele goli. W sezonie 2017/2018 strzelił 20 bramek i był czołowym snajperem III ligi. Kolejny sezon spędził w II-ligowym Rozwoju Katowice (30 spotkań, trzy bramki). Następnie trafił do Skry Częstochowa, gdzie jesienią 2019 roku w 18 meczach strzelił dwa gole. Wiosną przeniósł się do Polonii Warszawa, ale przez zatrzymanie rozgrywek zdołał wystąpić tylko w jednym meczu.
Marcin Rajch to młody, bardzo szybki i perspektywiczny zawodnik, który również może grać na boku pomocy. Wychowanek Gryfa 2009 Tczew trafił do Błękitnych z Chojniczanki Chojnice, w której spędził miniony sezon. To klub, który spadł do II ligi, a 21-latek wystąpił w ośmiu meczach i strzelił jednego gola. Wchodził jednak głównie na końcówki i uzbierał łącznie 129 minut.
Błażej Klimek miniony sezon spędził w Elanie Toruń. W lidze zagrał w dwóch meczach - między innymi w końcówce sezonu w wygranym 6:0 spotkaniu z Gryfem Wejherowo. Jeszcze w minioną sobotę grał w Elanie w rundzie wstępnej Fortuna Pucharu Polski. Na boisku spędził 61 minut, a jego zespół przegrał 2:3 z Lechem II Poznań.
Wszyscy zawodnicy pozytywnie pokazali się w czasie testów. Klub zapowiada, że jeszcze w piątek może zostać zakontraktowany kolejny perspektywiczny piłkarz. Te transfery łączy jedno. Są to zawodnicy bez wielkiego CV, ale otwiera się przed nimi szansa żeby ich kariera nabrała tempa. Przykłady z ostatnich lat pokazują, że to możliwe.
W latach 2011-2018 Damian Niedojad był zawodnikiem trzecioligowej Lechii Dzierżoniów, w barwach której zdobywał wiele goli. W sezonie 2017/2018 strzelił 20 bramek i był czołowym snajperem III ligi. Kolejny sezon spędził w II-ligowym Rozwoju Katowice (30 spotkań, trzy bramki). Następnie trafił do Skry Częstochowa, gdzie jesienią 2019 roku w 18 meczach strzelił dwa gole. Wiosną przeniósł się do Polonii Warszawa, ale przez zatrzymanie rozgrywek zdołał wystąpić tylko w jednym meczu.
Marcin Rajch to młody, bardzo szybki i perspektywiczny zawodnik, który również może grać na boku pomocy. Wychowanek Gryfa 2009 Tczew trafił do Błękitnych z Chojniczanki Chojnice, w której spędził miniony sezon. To klub, który spadł do II ligi, a 21-latek wystąpił w ośmiu meczach i strzelił jednego gola. Wchodził jednak głównie na końcówki i uzbierał łącznie 129 minut.
Błażej Klimek miniony sezon spędził w Elanie Toruń. W lidze zagrał w dwóch meczach - między innymi w końcówce sezonu w wygranym 6:0 spotkaniu z Gryfem Wejherowo. Jeszcze w minioną sobotę grał w Elanie w rundzie wstępnej Fortuna Pucharu Polski. Na boisku spędził 61 minut, a jego zespół przegrał 2:3 z Lechem II Poznań.
Wszyscy zawodnicy pozytywnie pokazali się w czasie testów. Klub zapowiada, że jeszcze w piątek może zostać zakontraktowany kolejny perspektywiczny piłkarz. Te transfery łączy jedno. Są to zawodnicy bez wielkiego CV, ale otwiera się przed nimi szansa żeby ich kariera nabrała tempa. Przykłady z ostatnich lat pokazują, że to możliwe.
Materiał sponsorowany