Nasz zespół długo męczył się z przeciwnikiem, który zamyka tabelę. W końcówce jednak stargardzianie wyraźnie odjechali zwyciężając aż 3:1. Gospodarze pomogli im prostymi błędami, a dwa kolejne trafienia do swojego dorobku dołożył czołowy strzelec II ligi, Wojciech Fadecki.
Gryf próbował zaskoczyć Błękitnych na początku meczu, ale nic groźnego z tego nie wyniknęło. Po kilku spokojnych minutach stargardzianie przejęli inicjatywę. To oni byli stroną dominującą, która cierpliwie budowała akcje i długo utrzymywała się przy piłce.
W 12. minucie wykazać musiał się Dominik Sasiak, gdy po dobrej akcji uderzał Kamil Kankowski. Później mecz się wyrównał i trudno było przewidzieć, kto szybciej rozpocznie strzelanie. Błękitni przycisnęli jeszcze w końcówce pierwszej połowy, ale bez efektu bramkowego. Najlepszą okazję tuż przed przerwą miał Wojciech Fadecki. Gryf popełnił błąd, ale gospodarze mieli szczęście i uratował ich słupek.
Kolejną znakomitą okazję kapitan Błękitnych zmarnował kilka minut po zmianie stron. Chwilę później blisko gola był Michał Cywiński. Gospodarze również nie rezygnowali z walki o komplet punktów. Jedna z kontr mogła skończyć się stratą gola, ale strzał Bartosza Gęsiora obronił Dominik Sasiak.
Napór Błękitnych przyniósł efekt w ostatnich 20 minutach. Błąd popełnił doświadczony golkiper gospodarzy, który źle wyprowadził piłkę i ratował się faulem na Pawle Łysiaku. W ten sposób sprezentował Błękitnym świetną okazję. Mógł jeszcze naprawić to, co zepsuł, ale przy rzucie karnym wykonywanym przez Wojciecha Fadeckiego był bez szans. Cztery minuty później gospodarze popełnili kolejny błąd i po raz drugi jedenastkę wykonywał Fadecki. Również w tej sytuacji był bezbłędny i po wyrównanym meczu nie było śladu.
Gryf kompletnie się rozsypał. W 78. minucie było już 3:0. Z najbliższej odległości wynik podwyższył Mateusz Bochnak. Skrzydłowy tradycyjnie pojawił się na końcówkę, ale we wcześniejszych meczach jego krótkie wejścia niewiele wnosiły. W Wejherowie doczekał się pierwszego trafienia w sezonie.
Gospodarze grali do końca i strzelili honorową bramkę. To była akcja rezerwowych. Podanie Damiana Lisieckiego wykorzystał Nikodem Sroka. Błękitni kolejny raz nie zachowali czystego konta. Do tego na kolejny mecz stracili dwóch piłkarzy, bo za żółte kartki będą pauzować Marcin Gawron i Jakub Ostrowski.
Zwycięstwo dało Błękitnym awans na szóste miejsce w tabeli, które na koniec sezonu daje udział w barażach o Fortuna I ligę. Stargardzianie wyprzedzili Bytovię. Ekipa z Bytowa przegrała z Pogonią Siedlce 1:2. Z tymi drużynami Błękitni zmierzą się w środę i niedzielę. Apetyty po ostatnich sukcesach są duże.
Gryf Wejherowo - Błękitni Stargard 1:3 (0:0)
0:1 - Wojciech Fadecki (k.) 70’
0:2 - Wojciech Fadecki (k.) 74’
0:3 - Mateusz Bochnak 78’
1:3 - Nikodem Sroka 87’
Składy:
Gryf: Wiesław Ferra - Szymon Nowicki, Oskar Sikorski, Marcin Burkhardt, Mariusz Sławek - Mikołaj Gabor, Jakub Godlewski (46’ Damian Lisiecki), Jakub Pek (65’ Kewin Przygoda), Dawid Pilarski (60’ Karol Baranowski) - Kamil Kankowski (83’ Nikodem Sroka), Bartosz Gęsior.
Błękitni: Dominik Sasiak - Jakub Szrek, Jakub Ostrowski, Hubert Krawczun, Bartosz Sitkowski - Krystian Sanocki (77’ Mateusz Bochnak), Marcin Gawron (60’ Dawid Polkowski), Paweł Łysiak (80’ Paweł Bednarski), Michał Cywiński, Wojciech Fadecki - Patryk Paczuk (77’ Mateusz Kompanicki).
Żółte kartki: Nowicki, Ferra, Sławek, Baranowski (Gryf) - Ostrowski, Gawron, Bednarski (Błękitni).
Sędzia: Maciej Pelka (Poznań).
Gryf próbował zaskoczyć Błękitnych na początku meczu, ale nic groźnego z tego nie wyniknęło. Po kilku spokojnych minutach stargardzianie przejęli inicjatywę. To oni byli stroną dominującą, która cierpliwie budowała akcje i długo utrzymywała się przy piłce.
W 12. minucie wykazać musiał się Dominik Sasiak, gdy po dobrej akcji uderzał Kamil Kankowski. Później mecz się wyrównał i trudno było przewidzieć, kto szybciej rozpocznie strzelanie. Błękitni przycisnęli jeszcze w końcówce pierwszej połowy, ale bez efektu bramkowego. Najlepszą okazję tuż przed przerwą miał Wojciech Fadecki. Gryf popełnił błąd, ale gospodarze mieli szczęście i uratował ich słupek.
Kolejną znakomitą okazję kapitan Błękitnych zmarnował kilka minut po zmianie stron. Chwilę później blisko gola był Michał Cywiński. Gospodarze również nie rezygnowali z walki o komplet punktów. Jedna z kontr mogła skończyć się stratą gola, ale strzał Bartosza Gęsiora obronił Dominik Sasiak.
Napór Błękitnych przyniósł efekt w ostatnich 20 minutach. Błąd popełnił doświadczony golkiper gospodarzy, który źle wyprowadził piłkę i ratował się faulem na Pawle Łysiaku. W ten sposób sprezentował Błękitnym świetną okazję. Mógł jeszcze naprawić to, co zepsuł, ale przy rzucie karnym wykonywanym przez Wojciecha Fadeckiego był bez szans. Cztery minuty później gospodarze popełnili kolejny błąd i po raz drugi jedenastkę wykonywał Fadecki. Również w tej sytuacji był bezbłędny i po wyrównanym meczu nie było śladu.
Gryf kompletnie się rozsypał. W 78. minucie było już 3:0. Z najbliższej odległości wynik podwyższył Mateusz Bochnak. Skrzydłowy tradycyjnie pojawił się na końcówkę, ale we wcześniejszych meczach jego krótkie wejścia niewiele wnosiły. W Wejherowie doczekał się pierwszego trafienia w sezonie.
Gospodarze grali do końca i strzelili honorową bramkę. To była akcja rezerwowych. Podanie Damiana Lisieckiego wykorzystał Nikodem Sroka. Błękitni kolejny raz nie zachowali czystego konta. Do tego na kolejny mecz stracili dwóch piłkarzy, bo za żółte kartki będą pauzować Marcin Gawron i Jakub Ostrowski.
Zwycięstwo dało Błękitnym awans na szóste miejsce w tabeli, które na koniec sezonu daje udział w barażach o Fortuna I ligę. Stargardzianie wyprzedzili Bytovię. Ekipa z Bytowa przegrała z Pogonią Siedlce 1:2. Z tymi drużynami Błękitni zmierzą się w środę i niedzielę. Apetyty po ostatnich sukcesach są duże.
Gryf Wejherowo - Błękitni Stargard 1:3 (0:0)
0:1 - Wojciech Fadecki (k.) 70’
0:2 - Wojciech Fadecki (k.) 74’
0:3 - Mateusz Bochnak 78’
1:3 - Nikodem Sroka 87’
Składy:
Gryf: Wiesław Ferra - Szymon Nowicki, Oskar Sikorski, Marcin Burkhardt, Mariusz Sławek - Mikołaj Gabor, Jakub Godlewski (46’ Damian Lisiecki), Jakub Pek (65’ Kewin Przygoda), Dawid Pilarski (60’ Karol Baranowski) - Kamil Kankowski (83’ Nikodem Sroka), Bartosz Gęsior.
Błękitni: Dominik Sasiak - Jakub Szrek, Jakub Ostrowski, Hubert Krawczun, Bartosz Sitkowski - Krystian Sanocki (77’ Mateusz Bochnak), Marcin Gawron (60’ Dawid Polkowski), Paweł Łysiak (80’ Paweł Bednarski), Michał Cywiński, Wojciech Fadecki - Patryk Paczuk (77’ Mateusz Kompanicki).
Żółte kartki: Nowicki, Ferra, Sławek, Baranowski (Gryf) - Ostrowski, Gawron, Bednarski (Błękitni).
Sędzia: Maciej Pelka (Poznań).
Materiał sponsorowany