oparty na powieści pod tym samym tytułem autorstwa Roberta Harrisa o sprawie Dreyfusa „Oficer i szpieg”.
Scenariusz filmu napisali wspólnie Polański i Harris, którzy wcześniej współpracowali już przy filmie „Autor widmo”, również opartym na prozie Harrisa. Oryginalny tytuł filmu „J’accuse” w dosłownym tłumaczeniu znaczy „oskarżam” i nawiązuje do artykułu Émile’a Zoli. Był to list otwarty do prezydenta Francji w obronie Alfreda Dreyfusa, francuskiego oficera narodowości żydowskiej, niesłusznie skazanego za szpiegostwo na rzecz Niemiec.
Głównym bohaterem filmu jest oficer Georges Picquart, z którego punktu widzenia prowadzona jest narracja. Natrafia on na ślad niemieckiego szpiega Ferdinanda Esterhazy’ego i odkrywa, że to on był odpowiedzialny za działalność, za którą skazano Dreyfusa. Wbrew starającym się zatuszować sprawę wojskowym oficjelom podejmuje walkę o rehabilitację i uwolnienie przetrzymywanego na Wyspie Diabelskiej Dreyfusa.
Światowa prapremiera miała miejsce 30 sierpnia 2019 roku podczas 76-tego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, gdzie film został wyróżniony Wielką Nagrodą Jury oraz prestiżową nagrodą FIPRESCI.
Roman Polański w jednym z wywiadów mówi: Już od dawna chciałem nakręcić film o sprawie Dreyfusa, nie jako dramat kostiumowy, lecz jako historię szpiegowską. W ten sposób można pokazać podobieństwo historycznej afery do tego, co dzieje się w dzisiejszym świecie: prześladowania mniejszości, absurd środków bezpieczeństwa, tajne trybunały wojskowe, wymykające się spod kontroli agencje wywiadowcze, ukrywanie faktów przez rządy, tworzenie fake newsów i wściekłą prasę. Perfekcyjne poprowadzona intryga pokazuje system, w którym samonakręcająca się spirala nienawiści niebezpiecznie zaczyna przypominać współczesność. „Oficer i szpieg” to film o tym, jak historia się powtarza, a jeden człowiek, na przekór wszystkim walczący o sprawiedliwość, może zmienić bieg wydarzeń.
Od początku, zwłaszcza w mediach społecznościowych, pojawiały się sugestie, że reżyser użyje historii Alfreda Dreyfusa, by wybielić własne grzechy przeszłości i pokazać samego siebie w roli ofiary.
Polański jednak nie chce być utożsamiany z bohaterem swojego filmu. W wywiadzie, którego udzielił „Gazecie Wyborczej”, mówił: „Robienie ze mnie Dreyfusa to absurd. Dreyfus nie wpadł w pułapkę, to była pomyłka sądowa”.
Czy ten film warto zobaczyć? Nie.
Ten film trzeba zobaczyć! „To odważny i zniuansowany film o bardzo ważnym przesłaniu.” - pisze „Le Figaro”.
Bilety w kasie SCK lub biletomacie w cenie 12 zł, a dla klubowiczów 8.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Kultura i rozrywka
- CSKF ?Oficer i szpieg?