Dzisiaj jest: 20.4.2024, imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

Ofensywny Trefl sprawdzi możliwości PGE Spójni

Dodano: 5 lat temu Autor:
Redakcja poleca!

W 4. kolejce Energa Basket Ligi PGE Spójnia Stargard zmierzy się z Treflem Sopot.

Ofensywny Trefl sprawdzi możliwości PGE Spójni
Piątkowy mecz (początek o godz. 19:00) odbędzie się w sopockiej Hali 100 lecia. W poprzednim sezonie obie drużyny mierzyły się w Ergo Arenie. Wtedy stargardzianie wygrali 98:96 i był to debiut trenera Kamila Piechuckiego.

Po trzech kolejkach w Energa Basket Lidze są trzy niepokonane drużyny. W tym gronie obok Anwilu Włocławek i Polskiego Cukru Toruń znalazł się trochę niespodziewanie Start Lublin, który w czwartek zagra w Szczecinie z Kingiem. Trefl z dwoma zwycięstwami zajmuje siódme miejsce. PGE Spójnia jest 12. (bilans 1-2).

Stargardzianie przegrali z zespołami występującymi w europejskich pucharach (Asseco Arka i Anwil). Poradzili sobie natomiast na wyjeździe z zamykającą tabelę Polpharmą. Przed nimi mecze, w których nie będą pewniakami do zwycięstwa, ale powinni powalczyć o komplet punktów jeżeli chcą być wyżej niż są obecnie. Szczególnie w Sopocie większe szanse na zwycięstwo daje się gospodarzom.

Ostatni sezon nie był udany dla Trefla. Sopocka drużyna miała duże aspiracje, a dopiero w ostatniej kolejce zapewniła sobie utrzymanie w EBL. Z siedmioma zwycięstwami zajęła 15. miejsce. Wcześniejsze trzy lata Trefl również kończył poza play-offami (miejsca 10., 9. i 15).

Obecny sezon Trefl zaczął dobrze, bo wygrał z Kingiem 90:77. Później przegrał z Asseco Arką 66:87 i po zaciętym spotkaniu zakończonym dogrywką wygrał z Polpharmą (95:91). Drużynę z Sopotu prowadzi trener Marcin Stefański, który przejął zespół w końcówce minionych rozgrywek. To charyzmatyczna postać, a jeszcze do niedawna kapitan Trefla.

Na kogo trzeba zwrócić uwagę. Z polskich graczy znani są bracia Łukasz i Michał Kolenda, Witalij Kowalenko oraz wychowanek Spójni, Paweł Leończyk. Sopocianie dokonali też kilku zagranicznych transferów. Ich dużym wzmocnieniem jest wracający do EBL Carlos Medlock. Doświadczony rozgrywający kilka lat temu pokazał się z dobrej strony w Kingu Szczecin. W tym sezonie zdobywa po 17,7 punktu oraz rozdaje 6,7 asysty. W końcówkach bierze na siebie odpowiedzialność za grę w ataku. Pokazał to w dogrywce z Polpharmą za co został wybrany do piątki tygodnia Energa Basket Ligi. Słabiej prezentuje się natomiast inny obwodowy, Cameron Ayers również znany z gry w Polsce.

Trudne zadanie czeka stargardzkich podkoszowych. Oprócz Leończyka i Kowalenki muszą oni przede wszystkim poradzić sobie z Naną Foullandem. Center zdemolował Polpharmę kompletując efektowne double-double - 13 punktów i 17 zbiórek. Jego słabością mogą być rzuty wolne (z Polpharmą 3/10).

Atutem Trefla ma być ofensywa. PGE Spójnia natomiast spróbuje to zneutralizować poprzez dobrą obronę. Oczywiście stargardzianie też mają swoje mocne strony w ataku. Liderem punktowym jest Raymond Cowels III. Amerykanin po dwóch dobrych meczach stał się też najlepszym zbierającym drużyny. Pięć bloków w trzech meczach ma natomiast Justin Tuoyo, co daje mu drugie miejsce w tej statystycznej klasyfikacji Energa Basket Ligi. Wysoko jest też Mateusz Kostrzewski (cztery bloki, szóste miejsce).

Trefl Sopot - PGE Spójnia Stargard / piątek 18.10.2019 godz. 19:00.

 
Materiał sponsorowany
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Stargard i blue. Fotorelacja