Zarazem jest to najdłuższa, trwająca ponad 100 godzin gra w Polsce. Miejscem tego organizowanego po raz piętnasty wydarzenia jest lotnisko w Kluczewie.
Jak co roku, około tysiąca uczestników, na siedem dni przeniesie się w realia odradzającego się po zagładzie nuklearnej świata.
Uczestnicy przenoszą się sto lat do przodu i przyjmują konwencję znaną z filmów Mad Max, książek w uniwersum Metro 2033, czy serii gier Fallout. Przez 100 godzin teren festiwalu staje się areną niezwykłej gry fabularnej osadzonej w rzeczywistości świata zniszczonego przez wojnę nuklearną. - mówi Ernest Warych, główny organizator festiwalu. Taki rodzaj gry nazywa się larpem (ang. live action role-playing) i zyskuje coraz większą popularność zarówno w Polsce jak i na świecie. - dodaje Warych.
Każdy uczestnik wciela się w wymyśloną i przygotowaną przez siebie postać. Jego wybory i działania mają wpływ na otaczający go świat – to jak potoczą się losy postaci, drużyny, a także całej wioski zależy od jego decyzji. Gracz często staje przed trudnymi wyborami moralnymi: postąpić szlachetnie i narażać swoje życie, czy łatwo się wzbogacić, ale wystawić innych na pewną śmierć.
Świat gry to specjalnie przygotowane miasteczko – OldTown – składające się z opuszczonych hangarów lotniczych, ruin budynków oraz zarośniętych trawą pasów startowych na lotnisku w Kluczewie. Jego okolice są pełne lasów, pól i opuszczonych budynków. Otaczający gracza świat jest otwarty – znajdują się w nim ukryte skarby, surowce niezbędne do przetrwania, a także zadania do wykonania. Zupełnie jak w grze komputerowej, z tą różnicą, że wszystko dzieje się w realnym świecie.
Ubiory graczy, obozowiska, samochody, broń, przedmioty codziennego użytku – wszystko w grze oddaje realia świata zniszczonego w globalnym konflikcie atomowym.
Uczestnicy gry urządzając się w swoim larpowym lokum posprzątają już tradycyjnie wielkogabarytowe śmieci z całego miasta. Niektórzy uczestnicy chwalą się, że od lat mają swoje ulubione miejsca, gdzie polują na wyposażenie.
W tworzenie OldTown Festival zaangażowanych jest ponad 175 osób. W skład ekipy organizacyjnej wchodzą osoby w różnym wieku i o różnym doświadczeniu życiowym. Są wśród nich informatycy, politolodzy, stolarze, a nawet lekarze.
A za dwa tygodnie postapokaliptyczny świat otworzy się dla wszystkich. 20-21 lipca to Weekend w OldTown, wielki piknik dla każdego ciekawego, jak wygląda świat OldTown. Bilety w cenie (35 zł normalny, 15 ulgowy) można kupić przy wejściu na imprezę i na stronie bilety.fm
Festiwal objęty jest patronatem Prezydenta Miasta Stargard.
Organizatorzy zachęcają do śledzenia przebiegu gry na Fb: TUTAJ
My przypominamy e-galerie z ubiegłego roku: CZĘŚĆ 1 oraz CZĘŚĆ 2 oraz z 2017: CZĘŚĆ 1 oraz CZĘŚĆ 2
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Lifestyle
- OldTown Festival ? czas na kolejną edycję.