W Loft Pause zainstalowała się Pracownia Fotograficzna SCK. Każdy, kto miał ochotę mógł przyjść, przyjąć pozę, dać się „zdjąć” profesjonalnemu fotografowi i już po kilkunastu minutach stać się właścicielem pięknego portretu.
Miałam okazję obserwować proces tworzenia portretu Pana Prezydenta Rafała Zająca. Mieszanka pasji, talentu, doświadczenia i jakość używanego sprzętu zrobiły na mnie wrażenie.
Pan Prezydent z efektu pracy fotografa był bardzo kontent. Tylko artysta miał uwagi do swojego dzieła – „tutaj kropka” i „tutaj ten pasek, to powinienem jeszcze...” - no cóż, taka dola artysty, ciągła pogoń za ideałem.
Tuż obok swoje prace wystawiała Edyta Olejarz. Przystanęłyśmy na chwilkę i przegadałyśmy prawie wszystkie muzy i doszłyśmy do granic sztuki.
Do zachwycenia.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Kultura i rozrywka
- Na szlaku Art Festiwalu widziałam?Cz.20