Dzisiaj jest: 28.3.2024, imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

Przez rok biegał, pomagał chorym dzieciom, zarażał innych aktywnością fizyczną i chęcią pomagania. [VIDEO].

Dodano: 5 lat temu Autor:
Redakcja poleca!

Rok temu Mariusz Malec podjął nie lada wyzwanie, postanowił przez rok przebiegać co najmniej 10 kilometrów każdego dnia.

Przez rok biegał, pomagał chorym dzieciom, zarażał innych aktywnością fizyczną i chęcią pomagania. [VIDEO].
W akcji Wybiegajmy Dzieciom Uśmiech chciał zebrać 10 000 zł dla chorych dziewczynek, wówczas 2-letniej Kornelii Cęcak i 7-letniej Mileny Zimnowody. Dzięki zaangażowaniu w akcję zapoczątkowaną przez Mariusza Malca, Stargardzkiego Klubu Morsów „Miedwianie”, w krótkim czasie dziewczynki znali wszyscy stargardzianie.

16 lutego był ostatnim dniem tego projektu. Biegacze, chodziarze nordic walking i spacerowicze, nie tylko ze Stargardu i najbliższych okolic, spotkali się na finale akcji nad Jeziorem Miedwie. Wraz z Mariuszem Malcem, którego krokomierz w tym dniu wskazał 5 tysięcy kilometrów, w finałowym biegu akcji Wybiegajmy Dzieciom Uśmiech wzięło udział około 500 osób. Piękna, wręcz wiosenna pogoda przyciągnęła prawdziwe tłumy biegaczy, chcących spędzić czas aktywnie, dając równocześnie uśmiech bohaterkom akcji i ich rodzicom.
Nikt nie mierzył czasu, nikt się nie ścigał, nie o medale, zaszczyty i poklask tu szło. Była gorąca atmosfera, świetna zabawa, poczucie wspólnoty w dążeniu do celu, jakim stało się zebranie, nie zakładanych początkowo dziesięciu, ale stu tysięcy złotych!

Jak na wielki finał przystało, organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji. Przez żołnierzy z 12 Brygady Zmechanizowanej i 14 Batalionu Ułanów Jazłowieckich zostały przygotowane: pokaz walki wręcz, sprzętu wojskowego, uzbrojenia, strzelnicę oraz bojowe malowanie twarzy. Zawody strzeleckie z replik różnych rodzajów broni przygotowała grupa paramilitarna EXAGON.
Coolturalni.pl przygotowali tor przeszkód a nurkowie z Fundacji Diving Team pokaz ekwipunku i zabawne konkurencje dla dzieci. 
Dla najmłodszych firma Robo Tec przygotowała strefę LEGO Education.

Członkowie Stargardzkiego Towarzystwa Cyklistów w swoim namiocie częstowali kawą i herbatą, a chętnym zapewniali atrakcje i ciekawostki związane z kolarstwem.

Dla wszystkich, którzy nie mogli uczestniczyć w finałowym, sobotnim biegu akt drugi finału akcji odbył się w Parku Chrobrego w niedzielę.

„Podjąłem się tego wyzwania żeby zwrócić uwagę na chorobę, na ciężką sytuację dwóch rodzin. Dwie ciężko chore dziewczynki, dwie doświadczone przez życie rodziny. Chciałem zwrócić uwagę stargardzian na ich los. Robiliśmy festyny, organizowaliśmy imprezy, udało się zebrać ponad 100 tysięcy zł.” - mówił na finale bohater i pomysłodawca akcji Mariusz Malec.

W trakcie uroczystości finałowych Mariusz Malec wręczył pamiątkowe medale i dyplomy z podziękowaniami dla organizacji wspierających akcję: Stargardzkie Towarzystwo Cyklistów, Stargard. Ja się nie ścigam., Stargard Banda Ryś, Stargardzki Klub Sportów Podwodnych Barakuda, Berserker’s Team, Fit Academy, Środowiskowe Domy Samopomocy w Stargardzie i w Reczu, Klub Sportów Walki Valiant Gold Team, Fundacja DKMS, Klub Błękitni Stargard, Atomówki Stargard Nordic Walking, Spójnia Stargard, Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy, Stargardzkie Porozumienie Rowerowe, Ośrodek Sportu i Rekreacji, Fit Challenge, Stargardzki Związek Weteranów Lekkiej Atletyki, Stowarzyszenie Stargard na Rowery.
„Wszyscy razem pomagaliśmy w tym roku. - mówił Mariusz Malec, składając podziękowania wspomagającym akcję organizacjom – Mam nadzieję, że to nie koniec, że będziemy jeszcze coś robić razem dla miasta, dla mieszkańców, że spotkamy się wiele razy na trasie.”

Finał akcji Wybiegajmy Dzieciom Uśmiech zaszczyciły swoją obecnością Pani Prezydent Ewa Sowa, która powiedziała: „Dobrze w trudnej sytuacji wiedzieć, że ktoś obok jest. Myśli, wspiera, organizuje. Wtedy rodzic może spokojnie zostać przy łóżku dziecka. Ogromny szacunek dla Pana Mariusza i 5000 podziękowań.” i Pani Starosta Iwona Wiśniewska, która dodała: „Ja się cieszę, że Polaków zawsze stać na pomoc, na otwartość. Ostatnie tygodnie są szczególne, świadczą o tym, że tej pomocy możemy oczekiwać wszyscy i to w wymiarze przekraczającym wszelkie oczekiwania.”

Zapytaliśmy Marzenę Wójcik Prezesa Stargardzkiego Klubu Morsów „Miedwianie”, jaką dokładnie kwotę udało się zebrać w ciągu całej akcji.
„Do wczoraj udało się zebrać 111 908,62 zł. Jest to suma łączna z przelewów internetowych na konto Fundacji Studenckiej Młodzi - Młodym oraz ze zbiórek do puszek w ramach prowadzonej zbiórki publicznej nr 2018/1206/OR . Kwoty zebrane do puszek w równych częściach przelewaliśmy na konta Fundacji, do których należą dziewczynki - Milena Zimnowoda „Fundacja Złotowianka” i Kornelia Cęcak „Fundacja Zdążyć z pomocą”. Zbiórka publiczna kończy się 28 lutego, natomiast przelewy internetowe na konto FSMM będzie można dokonywać przez cały czas. Początkowo zbiórkę publiczną zgłosiliśmy tylko na jeden dzień, dzień rozpoczęcia rocznego biegania. Potem stwierdziliśmy jednak, że zbieranie do puszek jest bardziej efektywne i zgłosiliśmy kolejną zbiórkę na cały rok trwania akcji.”
Jakie jeszcze inicjatywy były podejmowane w tym czasie?
„Podczas tej rocznej akcji zaangażowaliśmy się w zbieranie nakrętek, baterii a jesienią również kasztanów – mówi Marzena Wójcik. W akcji zbierania kasztanów brały udział stargardzkie szkoły i przedszkola. Zorganizowaliśmy odbiór i skup kasztanów. Najwięcej zebrała Szkoła Podstawowa nr 10, a nagrodą jest wywiad w mediach dla najbardziej aktywnej klasy z tej szkoły oraz najnowsze książki Toma Justyniarskiego - znanego rzecznika i obrońcy praw zwierząt, autora lektury szkolnej pt. „Psie serca”.”
Akcja Wybiegajmy Dzieciom będzie kontynuowana, ale już w nieco zmienionej formie?
„Mariusz kończy swoje roczne bieganie, ale nie kończymy akcji Wybiegajmy Dzieciom Uśmiech - potwierdza Marzena Wójcik. Już jesteśmy w trakcie przygotowania kolejnego wyzwania.  Jest to wspaniała promocja nie tylko pomagania, ale również uprawiania aktywność fizycznej - biegania, jazdy na rowerze i morsowania. Ta akcja ma się nazywać: Wybiegajmy Dzieciom Uśmiech - Bieg Brzegiem Serca. Od 8 marca Mariusz będzie biegł wzdłuż wybrzeża od wschodniej granicy aż po zachodnią, od jednego klubu morsowego do kolejnego. Towarzyszyć mu będzie na rowerze jeden z naszych najstarszych stargardzkich sportowców Ryszard Wieczorkiewicz. (…) Do tej akcji dołączy Ireneusz Mania z Łebskiego Klubu Morsów, który również zobowiązał się pokonać taką trasę na rowerze. Zaplanowane odcinki to 40 a czasami nawet 50 km dziennie. Włączyło się w tę akcję większość klubów morsowych kąpiących się w Bałtyku. Oni ze swojej strony zapewniają noclegi i wyżywienie dla naszych sportowców. W swoim gronie zorganizują też zbiórki funduszy, które przekażą na konto Fundacji FSMM na rzecz dziewczynek.”
A co słychać u głównych bohaterek akcji?
Niesamowita na taką ilość chorób jest poprawa u Kornelki. Ona wiosną była karmiona przez sondę. Teraz bierze chrupka i prowadzi go do buzi. Była na dwóch turnusach, tak samo jak Milenka. -mówi Marzena Wójcik.
Wartością dodaną akcji jest rozpropagowanie aktywnego spędzania wolnego czasu przez stargardzian, spodziewaliście się takich efektów?
Mariusz zaangażował się w propagowanie sportu i pomagania nie tylko poprzez samo bieganie, odwiedzał szkoły, przedszkola, Domy Pomocy Społecznej, wygłaszał pogadanki, przedstawiał sytuację ludzi niepełnosprawnych i zachęcał dzieci do uprawiania sportu. Zorganizowaliśmy Festyn sportowy dla przedszkolaków i osób niepełnosprawnych w ramach Europejskiego Tygodnia Sportu. - dodaje jeszcze Marzena Wójcik.

W dalszym ciągu można dokonywać wpłat na konto Fundacji Studenckiej „Młodzi - Młodym” 55 1680 1017 0000 3000 1614 5263 w PLUS BANKu SA, w tytule wpisując: „Miedwianie Stargard 7902- Biegamy dla Milenki i Kornelki”. 
 
 
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Śladami Gryfików - spacer historyczny. Fotorelacja