Smutki mamy w pogardzie, bo mieszkamy w Stargardzie! Z takim radosnym przesłaniem wchodzimy w Nowy 2019 Rok dzięki zespołowi KaWuŚ Music Project.
Smutki mamy w pogardzie, bo mieszkamy w Stargardzie! Z takim radosnym przesłaniem wchodzimy w Nowy 2019 Rok dzięki zespołowi KaWuŚ Music Project.
W piątkowy wieczór w gościnnych murach Domu Kultury Kolejarza odbył się bożonarodzeniowy Koncert, na który jak się okazało przez cały rok czekali zarówno wykonawcy KaWuŚ i zaproszeni przez nich przyjaciele, jak i licznie zgromadzona publiczność, w imieniu której zapewniła o tym muzyków Pani Prezydent Ewa Sowa, witająca wszystkich przybyłych w imieniu Prezydenta Miasta, współorganizatora wydarzenia.
Jak to w czas Bożego Narodzenia bywa, koncert obfitował w mnóstwo niespodzianek. Pierwsza z nich została odkryta już na wstępie przez prowadzącego koncert Norberta Śliwę i ucieszyła zwłaszcza tych, którzy marzyli żeby nagrać płytę. Wszyscy uczestnicy koncertu nagrali ją wspólnie, gdyż wydarzenie w całości zostało zarejestrowane i planowane jest wydanie płyty live z koncertu „Pastorałka pod Szczęśliwą Gwiazdą.
Niespodzianką nie były piękne aranżacje Michała Koniarskiego kolęd, pastorałek i składanki świątecznych piosenek. Każdy, kto choć raz miał okazję pokiwać się w rytm wykonywanych przez KaWuŚ utworów, wie czego może się spodziewać na ich koncercie – tylko niespodziewanego!
Michał Koniarski - trąbka, flugelhorn, aranżacje; Przemysław Czaplicki - saksofon; Norbert Śliwa - gitara, aranżacje; Zdzisław Rakowski - instrumenty klawiszowe; Tomasz Grabowy - gitara basowa; Marcin Rakowski - perkusja, instrumenty perkusyjne już na stałe wpisali się w muzyczny pejzaż naszego miasta, skradli serca miłośników jazzu i zarazili tym gatunkiem wielu niezdecydowanych melomanów.
W koncercie kolęd i pastorałek wokalnie wspierali zespół: Monika Czerczak, Iwona Wilińska i Cantore Gospel pod kierownictwem Marii Pyra. Uczestnicy koncertu wyszli z niego zapewne z mieszanymi uczuciami, bo z jednej strony za rok wszyscy będziemy starsi, to może niech ten rok się ślimaczy, a z drugiej strony jest nadzieja, że za rok KaWuŚ znów zagra dla stargardzian bożonarodzeniowy koncert, to niechże ten czas szybko minie.
Na szczęście muzycy wyposażyli mieszkańców miasta nie tylko w zastrzyk pozytywnej energii, ale również w naszą, własną „Stargardzką Pastorałkę”, autorstwa Wojciecha Makowskiego i muzyką Michała Koniarskiego. Jak się okazuje tekst został napisany już jakiś czas temu i (zupełnie niesłusznie) leżał w szufladzie. Sam autor, choć nieobecny na koncercie powiedział zebranym, co poeta miał na myśli, żeby uniknąć interpretacyjnych nieporozumień. Słowa proste, lekkie i zabawne w połączeniu z energetyczną muzyką stworzyły przebój, którego fragmenty, w zależności od okazji i okoliczności można nucić przez cały rok.
Koncert nie mógłby cieszyć się sławą „pełnego niespodzianek”, gdyby nie fakt że na zakończenie zamiast którejś z tradycyjnych kolęd lub piosenki sławiącej swojsko „merry Christmas and a happy new year” rozbrzmiała „Feliz Navidad”. Piosenka napisana w 1970 roku przez Jose Feliciano. „Feliz Navidad” pochodzi z Hiszpanii, gdzie nie występują śnieżne zimy, a tradycyjna Choinka pojawiła się tam zupełnie niedawno.
Za autorem hiszpańskiego przeboju organizatorzy: Prezydent Miasta Stargard i Jazz West Pomerania oraz zespół Kawuś Music Project wraz z przyjaciółmi życzą wszystkim Feliz Navidad Prospero A?o y Felicidad. (Wesołych Świąt. Dostatniego roku i szczęścia.)
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
Ta strona używa plików cookies. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki. Dowiedz się więcej z naszej polityki prywatności.