Dzisiaj jest: 19.3.2024, imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety

Doprowadził do sukcesów Andrzeja Gołotę i Tomasza Adamka, zmarł tej nocy.

Dodano: 5 lat temu Autor:

Andrzej Gmitruk, znany w całym kraju trener bokserski zmarł we własnym do domu w nocy z poniedziałku na wtorek.

Doprowadził do sukcesów Andrzeja Gołotę i Tomasza Adamka, zmarł tej nocy.
Trenował takich pięściarzy jak Andrzej Gołota, Tomasz Adamek, Artur Szpilka czy Maciej Sulęcki. Był uznawany za wybitnego polskiego trenera bokserskiego.
Brąz Andrzeja Gołoty
Andrzej Gmitruk był trenerem pięściarzy, którzy przygotowywali się do olimpiady w Seulu w 1988 roku. Znalazł się tam zaczynający swoją piękną karierę bokserską Andrzej Gołota. Trener Gmitruk doprowadził Andrzeja aż do brązowego medalu na tych zawodach. Do tego w Seulu po brązowe medale pod jego przewodnictwem sięgnęli: Jan Dydak (waga półśrednia), Janusz Zarenkiewicz (waga superciężka) i Henryk Petrich (waga półciężka).
IBO, IBF i WBC Adamka
Andrzej Gmitruk przez wiele lat trenował Tomasza Adamka, który dzięki niemu zdobył pasy w wadze junior ciężkiej federacji IBO, IBF i WBC. „Góral” współpracował z Gmitrukiem od 2000 roku przez kolejne 9-10 lat. Do sukcesów trenera trzeba zaliczyć świetne przygotowanie Adamka do jednej z jego najlepszych walk w życiu, czyli pojedynku z 2008 roku ze Steve Cunninghamem, okraszoną zdobyciem pasa IBF.
Trener Macieja Sulęckiego
Od 2013 z Andrzejem Gmitrukiem współpracował Maciej Sulęcki. Pod jego wodzą wygrał 12 z 13 walki, ale nawet w przypadku porażki był chwalony przez swojego trenera. Gmitruk przewidywał wielką karierę dla tego zawodnika i zdobycie przez niego mistrzowskich pasów. Teraz wszystko zależy już tylko od zawodnika.
Mentor i trener Szpilki
W 2017 roku do Andrzeja Gmitruka zgłosił się Andrzej Szpilka. Po ostatnich przegranych walkach potrzebował fachowca i prawdziwego bokserskiego mentora. Skutecznie przygotował go do zwycięskiej walki z Mariuszem Wachem w 2018 roku.
Andrzej Gmitruk od zawsze był cenionym bokserskim fachowcem, z którym każdy zawodnik chciał pracować. To wybitna postać w świecie polskiego boksu, który właśnie opuścił na dobre. Zmarł w wieku 67 lat w swoim domu w Hipolitowie.

Źródło foto: FB

 
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Stargardzka Gala Kultury 2024. Fotorelacja