Materiał sponsorowany
Nasz zespół po całkiem dobrym sierpniu ma miesiąc, o którym chciałby jak najszybciej zapomnieć. Ostatnia szansa na punkty we wrześniu w kolejną sobotę w domowym meczu z Pogonią Siedlce. W 11. kolejce II ligi lepszy okazał się Górnik Łęczna.
Goście zwyciężyli 2:0. To dało im awans na piąte miejsce w tabeli. Błękitni spadli na 14. pozycję i nad strefą spadkową pozostał im punkt przewagi. Górnik stworzył wiele sytuacji i zasłużył na gole. Był jednak nieskuteczny, a zwycięstwo zapewnił sobie w kontrowersyjnej końcówce.
Przyjezdni to spadkowicz z Fortuna I ligi, który dwa lata temu grał jeszcze w Lotto Ekstraklasie. W Górniku nie brakowało doświadczonych piłkarzy. Od początku chcieli oni przechytrzyć gospodarzy. Sędzia jednak nie pozwalał wymuszać przewinień, a w sytuacjach podbramkowych ekipa z Łęcznej nie potrafiła się odnaleźć. Jeszcze gorzej było w przypadku stargardzian, którzy mieli problem z wykreowaniem sobie strzeleckich pozycji. Pierwsze uderzenie oddali w 24. minucie, a kolejne w 42. minucie.
W drugiej połowie Błękitni kilka razy wychodzili z kontrą. Gdy już wydawało się, że coś z tego będzie, brakowało ostatniego podania. Górnik otworzył wynik w 83. minucie. Sędzia podjął mocno kontrowersyjną decyzję. Gospodarze byli przekonani, że piłkarz gości był na spalonym i do tego dostał piłkę po podaniu ręką. Wątpliwy był też faul. Arbiter zakwalifikował przewinienie Patryka Baranowskiego, jako taktyczne. Błękitnych spotkała podwójna kara. Górnik miał jedenastkę, którą wykorzystał Patryk Szysz, a czerwoną kartkę otrzymał środkowy obrońca.
Nasi piłkarze grając w osłabieniu zagrozili jeszcze bramce przeciwnika. Mateusz Ogrodowski znalazł się w sytuacji sam na sam, ale jego próbę zatrzymał golkiper. Piotr Kurbiel uderzył natomiast obok bramki. Jak często bywa w takich sytuacjach rywale skontrowali. W czwartej z pięciu doliczonych minut akcja rezerwowych dała drugie trafienie, które ustaliło wynik spotkania. Podał Krystian Wójcik, a strzelił Kamil Bętkowski.
Błękitni Stargard - Górnik Łęczna 0:2 (0:0)
0:1 - Patryk Szysz (k.) 83’
0:2 - Kamil Bętkowski 90+4’
Składy:
Błękitni: Mariusz Rzepecki - Filip Karmański, Patryk Baranowski, Mateusz Ogrodowski, Grzegorz Rogala - Błażej Starzycki (84’ Jakub Ostrowski), Junpei Shimmura, Marcin Gawron, Mateusz Kwiatkowski, Karol Orłowski (80’ Patryk Włóka) - Przemysław Brzeziański (62’ Piotr Kurbiel).
Górnik: Patryk Rojek - Robert Pisarczuk, Michał Markowski, Tomasz Midzierski, Jakub Zagórski - Patryk Szysz (89’ Bartłomiej Kukułowicz), Łukasz Sosnowski, Tomasz Tymosiak (62’ Kamil Bętkowski), Adrian Łuszkiewicz, Dawid Dzięgielewski (70’ Krystian Wójcik) - Paweł Wojciechowski (80’ Mohamed Essam).
Żółte kartki: Karmański, Ogrodowski, Mateusz Kwiatkowski (Błękitni) - Tymosiak, Midzierski, Łuszkiewicz (Górnik).
Czerwona kartka: Patryk Baranowski (Błękitni) / 82’ - za faul /.
Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław).