Na najbliższej sesji Rady Powiatu przedstawiony zostanie Raport o sytuacji ekonomiczno-finansowej SPWZOZ w Stargardzie za 2024 rok. Szpital kolejny rok z rzędu notuje ujemny wynik finansowy, a prognozuje się, że będzie gorzej.

Szpital w Stargardzie od wielu lat jest na minusie. O tym, że sytuacja jest poważna, świadczą wyjaśnienia Dyrektora Krzysztofa Kowalczyka zawarte w Raporcie o sytuacji ekonomiczno-finansowej SPWZOZ w Stargardzie za 2024 rok. – Utrzymująca się trudnią sytuacja finansowa w związku z utratą płynności finansowej w latach poprzednich i stale rosnąca inflacja, a idący za nią wzrost cen za materiały, usługi, a przede wszystkim za energię spowodował jeszcze większe problemy finansowe dla Szpitala- wyjaśnia Dyrektor. – Dokładamy wszelkich starań, aby powrócić do płynności finansowej. Na konie 2023 roku z uwagi na konieczność szybkiej spłaty zaległości brakowało nam środków na zapłatę wynagrodzeń oraz kontraktów lekarskich i pozostałego personelu, dlatego zmuszeni byliśmy zaciągnąć pożyczkę na bieżące płatności w wysokości 3 000 000 zł. Na dzień bilansowy całe zobowiązanie zostało spłacone- dodaje Dyrektor.

Udało się uniknąć komornika

Pod koniec roku istniało ryzyko, że konto szpitala zajmie komornik. – Pomimo utraty płynności finansowej dokładamy wszelkich starań, aby nie zakończyć funkcjonowania Szpitala. W pierwszej kolejności opłacane są wynagrodzenia i ich pochodne oraz umowy kontraktowe za usługi medyczne. Niestety ograniczone możliwości zarobkowania powodują trudności z opłaceniem pozostałych zobowiązań. W grudniu dzięki wsparciu Zarządu Powiatu Stargardzkiego udało nam się wybrnąć z bardzo trudnej sytuacji finansowej, uniknąć utraty personelu medycznego na umowach kontraktowych oraz zajęcia rachunku bankowego przez komornika- poinformował Krzysztof Kowalczyk.

Dyrektor zapewnia, że podejmuje działania związane z dążeniem do poprawy sytuacji szpitala. – W 2024 roku realizowaliśmy założenia programu naprawczego, ograniczyliśmy ilość etatów, zmniejszyliśmy koszty do niezbędnego minimum oraz szukaliśmy możliwych rozwiązań w celu zwiększenia przychodów- poinformował Krzysztof Kowalczyk. – Staramy się ograniczyć wszystkie możliwe koszty, jednak od jakiegoś czasu na rynku występuje problem z brakiem lekarzy i pielęgniarek, co wiąże się z trudnościami z zapewnieniem obsady na oddziałach i w poradniach, co może spowodować wzrost kosztów związanych z pozyskaniem personelu, aby uniknąć trudności w realizacji kontraktu. Zmuszeni jesteśmy konkurować z innymi podmiotami leczniczymi w obszarze zapewnienia, utrzymania i pozyskiwania personelu medycznego przede wszystkim w zakresie wysoko rentownych świadczeń- informuje Dyrektor Szpitala.

Nierentowne oddziały zostaną zamknięte?

Krzysztof Kowalczyk nie wyklucza, że w stargardzkim szpitalu konieczne będzie zamknięcie kolejnych oddziałów. – Również nie jesteśmy w stanie przewidzieć ryzyka wystąpienia epidemii czy nawet pandemii. Nie mamy wpływu na ilość zachorowań czy ilość urodzeń dzieci. W związku z tym zapewnienie stałej niezbędnej obsady medycznej i niemedycznej generuje spore koszty, a nie zawsze otrzymujemy przychody pomimo poniesionych kosztów. Musimy rozważyć konieczność zamknięcia oddziałów nierentownych i poszukać nowych możliwości zarobkowania- poinformował Dyrektor.

Dyrektor SPWOZ w Stargardzie szacuje, że w 2025 roku pogłębią się trudności finansowe szpitala. – W 2025 r. prognozowane jest utrzymanie wartości wskaźników na poziomie 28 punktów, co jest związane z prognozowanym pogorszeniem wyniku finansowego netto z – 4 170 452 zł osiągniętego za 2024 r. do – 5 319 213 zł w 2025 r., co wskazuje na konieczność kontynuowania działań restrukturyzacyjnych, mających na celu zahamowania zadłużenia jednostki i poprawę płynności finansowej- poinformował Krzysztof Kowalczyk.