Długo to trwało, ale PGE Spójnia Stargard w środę wieczorem poinformowała, kto będzie trenerem w sezonie 2025/2026. Budowa drużyny po spadku z Orlen Basket Ligi rozpoczyna się od początku. Pierwszym, kluczowym elementem nowej układanki jest trener. Szkoleniowcem PGE Spójni Stargard został Marek Popiołek.
Nadal młody, ale już bardzo doświadczony, z dużym zasobem wiedzy. Tak można scharakteryzować urodzonego 19 lipca 1989 Marka Popiołka. Nowy trener PGE Spójni Stargard był koszykarzem warszawskich klubów: Polonia, AZS Politechnika oraz Polonia 2011. Występował nawet na ekstraklasowych parkietach (cztery mecze w Polonii 2011 i 37 spotkań w AZS Politechnice). Dość szybko jednak zakończył koszykarską karierę i został trenerem oraz menadżerem reprezentacji Polski prowadzonej przez wiele lat przez Mike'a Taylora.
Marek Popiołek był w sztabie reprezentacji Polski, która w 2019 roku zajęła ósme miejsce na Mistrzostwach Świata w Chinach. Później był również asystentem kolejnego selekcjonera, Igora Milicicia, a w lutym 2025 roku otrzymał nominację na trenera reprezentacji Polski B, która latem zagra na Uniwersjadzie.
Nowy trener PGE Spójni Stargard pracował też w różnych rolach w klubach na naprawdę różnych poziomach. Od drugoligowego KK Warszawa, przez rolę asystenta, a później pierwszego trenera w ekstraklasowych zespołach HydroTruck Radom i Astoria Bydgoszcz. Tam, gdy zostawał pierwszym trenerem, zaczynał sezon, ale później władze klubów były niezadowolone z osiąganych rezultatów. Kończyło się to zmianą trenera i spadkiem do pierwszej ligi.
Odwrotna sytuacja była w sezonie 2023/2024 w Legii Warszawa. Tam Marek Popiołek był asystentem Wojciecha Kamińskiego, ale w lutym został pierwszym trenerem. Chwilę później poprowadził klub do wygranej w Pucharze Polski. Później Legia awansowała też do ćwierćfinału FIBA Europe Cup i dobrze prezentowała się w rundzie zasadniczej. W niej zajęła piąte miejsce, ale w ćwierćfinale przegrała 1:3 z Kingiem Szczecin.
Marek Popiołek po zakończeniu sezonu nie został w Legii, a w czasie ostatnich rozgrywek przejął rezerwy Śląska Wrocław, które poprowadził do utrzymania w Bank Pekao S.A. 1 Lidze. Trenerskie doświadczenie na tym poziomie zebrał już w sezonie 2021/2022, gdy również w trakcie sezonu przejął SKS Starogard Gdański. W okresie, gdy Marek Popiołek prowadził drużynę SKS był chwalony i osiągnął pozytywny bilans, ale sezon zakończył na dziewiątym miejscu. Był jedną z czterech drużyn z 17 zwycięstwami w 32 meczach, ale najgorszą w małej tabelce uwzględniającej bezpośrednie mecze.
Dodajmy, że Marek Popiołek to nie tylko trener, ale też znany ekspert i komentator. W czasie, gdy nie pracuje w klubach, udziela się w internetowych podcastach. Jest również ekspertem portalu Super-Basket, gdzie między innymi komentuje trwające play-offy Orlen Basket Ligi. Nowego trenera PGE Spójni często można również usłyszeć na antenach sportowych stacji Polsatu, gdzie komentował Euroligę, ligę włoską, a nawet mecze Orlen Basket Ligi.
- Bardzo się cieszę, że zostałem trenerem Spójni Stargard. To klub z dużymi koszykarskimi tradycjami, który bez wątpienia zasługuje na walkę o najwyższe cele. Wiem, jak wymagająca i jednocześnie głośna potrafi być stargardzka publiczność. Na to wsparcie będziemy mocno liczyć. Negocjacje z Zarządem klubu przebiegły bardzo profesjonalnie i sprawnie. Błyskawicznie bierzemy się do pracy i mam nadzieję, że już niedługo kibice będą poznawać kolejne nazwiska budowanego składu - powiedział Marek Popiołek cytowany przez oficjalną stronę PGE Spójni Stargard.
Sztab szkoleniowy PGE Spójni Stargard w sezonie 2025/2026 znacząco się zmieni. Nie będzie w nim już Macieja Raczyńskiego, który przez ostatnie lata był asystentem trenerów: Kamila Piechuckiego, Jacka Winnickiego, Marka Łukomskiego, Sebastiana Machowskiego, Andreja Urlepa i Krzysztofa Koziorowicza. Sam również kilka razy przejmował zespół.
W Stargardzie spędził ostatnich 10 lat, bo wcześniej był też koszykarzem Spójni, z którą w 2018 roku awansował do Orlen Basket Ligi. Maciej Raczyński pozostanie na tym poziomie i będzie asystentem trenera Krzysztofa Szablowskiego. Wraz z byłym szkoleniowcem Dzików Warszawa trafił do MKS-u Dąbrowa Górnicza, tworząc tam duet trenerów pochodzących z Włocławka.
Materiał sponsorowany
