Dzisiaj jest: 24.4.2024, imieniny: Bony, Horacji, Jerzego

Spójnia - R8. Dawid Bręk: Pokazali, że grają dużo lepiej niż w pierwszej rundzie.

Dodano: 6 lat temu Autor:
Redakcja poleca!

Pojedynek przeciwko R8 Basket AZS Politechnika Kraków w rozmowie z E-Stargard.pl ocenił Dawid Bręk.

Spójnia - R8. Dawid Bręk: Pokazali, że grają dużo lepiej niż w pierwszej rundzie.
Przypomnijmy, że koszykarze Spójni Stargard zwyciężyli 81:78. Rozgrywający był blisko double-double (15 punktów i dziewięć asyst). W głosowaniu kibiców został wybrany MVP sobotniego spotkania.
 
Patryk Neumann: Za Spójnią najtrudniejszy mecz w Stargardzie w tym sezonie. Najważniejsze, że w końcówce rozstrzygnęliście to na waszą korzyść.
 
Dawid Bręk: W sobotę sprawdzaliśmy z Hubertem Pabianem, jakie mecze rozgrywaliśmy w Stargardzie. Rzeczywiście to był jeden z pierwszych, które kończyły się na styku. Bardzo blisko też było z Astorią. W końcówce zachowaliśmy trochę zimnej krwi. Mieliśmy kilka punktów zapasu. Mimo kilku niecelnych rzutów udało się to zwycięstwo odnieść.
 
Walka prawie, jak w play-offach. Oni pokazali, że będą groźnym przeciwnikiem w drugiej rundzie oraz w play-offach, jeżeli przyjdzie się jeszcze zmierzyć z R8.
 
- Początek sezonu nienajlepszy w ich wykonaniu, ale nikt nie myślał, że są słabym zespołem. Wiedzieliśmy, że potrzebują czasu. Pokazali, że grają dużo lepiej niż w pierwszej rundzie. Na pewno będą mocnym przeciwnikiem, ale wyszliśmy obronną ręką.
 
Druga i trzecia kwarta to fragmenty, które będziecie chyba najbardziej analizować? Również końcówka meczu, gdy przewaga zmalała z 10 do trzech punktów.
 
- Wydaje mi się, że cały mecz powinno się analizować. Nie tylko wtedy, kiedy przeciwnik nas goni. W tej końcówce padło kilka łatwych punktów z szybkiego ataku. Na to na pewno musimy zwrócić uwagę. Cały mecz jest do przeanalizowania, bo takie mecze na styku mogą dać nam dużo nauki i mogą przynieść wiele korzyści w przyszłości.
 
Takie zwycięstwo wzmocni zespół psychicznie na kolejne trudne mecze?
 
- Na pewno. Takie mecze są nam też potrzebne, bo w play-offach nie będzie tak łatwo. Oczywiście fajnie się wygrywa różnicą 20-30 punktów. Wtedy rzucamy więcej punktów. Kibice są bardziej szczęśliwi i to wszystko fajnie wygląda, ale takie mecze też są potrzebne. W play-offach też tak będzie i musimy być na to gotowi.
 
Kibice ponieśli was dopingiem. Też byli przygotowani na trudny mecz.
 
- Kibice są naszym szóstym zawodnikiem w każdym meczu. Nie tylko w Stargardzie, bo też jeżdżą za nami po Polsce. Czujemy ich w Sparcie. To pomaga. Jesteśmy im bardzo wdzięczni, że nas tak dopingują.
 
W następnym meczu zmierzycie się z Sokołem. Nie będzie łatwo, bo w Łańcucie nikt jeszcze nie wygrał w tym sezonie.
 
- Teraz mamy kilka trudniejszych meczów. Jest Sokół, Śląsk Wrocław i Kutno w niedalekim czasie. Mamy trudniejszy fragment terminarza, ale na pewno się przygotujemy na ten mecz i mimo dalekiej podróży będziemy walczyć o zwycięstwo.

 
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
PGE Spójnia Stargard - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra. Fotorelacja