Funkcjonariusze Łukasz Więckowski i Łukasz Famulski to jednocześnie policyjny instruktor taktyk i technik interwencji. Przez kilka miesięcy dzielili się z pracowniczkami ośrodków społecznych wiedzą i umiejętnościami nawiązywania pierwszego kontaktu z podopiecznym w sytuacji kryzysowej oraz metodami rozładowywania napięcia w kontakcie z osobą konfliktową.
Ważnym elementem szkolenia było opanowanie podstaw samoobrony. W sumie przeszkolonych zostało blisko 100 osób z powiatu, w tym kilka z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stargardzie.
- Posiadanie tej wiedzy na pewno bardzo uspokaja w chwilach trudnych. Wiem to, bo sama przechodziłam jakiś czas temu tego typu szkolenie – mówi Danuta Bojarska, dyrektor MOPS w Stargardzie. – Po prostu nie ma odtąd paraliżującego strachu. Są umiejętności walki, wiemy gdzie i jak uderzyć przeciwnika, aby zabolało, ale przede wszystkim policjanci nauczyli moje pracowniczki odpowiedniej reakcji w momencie zagrożenia. Teraz wiedzą kiedy uciekać, a kiedy podjąć walkę. Ta umiejętność trzeźwej oceny sytuacji jest bardzo ważna – dodaje dyrektor Bojarska.
W tym roku oprócz szkoleń z samoobrony, wszyscy pracownicy stargardzkiego Ośrodka odbyli warsztaty z właściwego używania gazu pieprzowego. To nie pierwsze działanie stargardzkich policjantów w tym zakresie. Od lat prowadzą szkolenia pracowników placówek społecznych, zdając sobie sprawę, z wielu zagrożeń, na które narażają się wykonując swoją pracę. Zajęcia były nieodpłatne i odbyły się z inicjatywy stargardzkich policjantów.
Foto: KPP Stargard