Wczoraj około godziny 21 Za Maszewem w stronę Nowogardu dachowało auto.
Ze wstępnych informacji uzyskanych na miejscu zdarzenia wynika, że kobieta jechała w stronę Nowogardu, w niewyjaśnionych na tę chwilę okolicznościach straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze, odbiła się od przydrożnego drzewa, a następnie wjechała do rowu i dachowała po przeciwnej stronie jezdni.
Nieprzytomną kobietę kierującą Fordem, pogotowie przewiozło do szpitala w Stargardzie. Obrażenia wskazują, że najprawdopodobniej nie miała zapiętych pasów.
Na czas akcji ratowniczej droga była zablokowana, następnie obowiązywał ruch wahadłowy.
- Pijany jeździł ciągnikiem rolniczym - na szczęście w pobliżu byli policjanci, którzy przerwali niebezpieczną jazdę
- Nadmierna prędkość to surowe konsekwencje- kolejni kierowcy stracili swoje uprawnienia za brawurową jazdę
- Policjanci udaremnili próbę oszustwa metodą "na legendę" i odzyskali pieniądze w kwocie 54 000 złotych