Dzisiaj jest: 29.3.2024, imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

Wychowanek Spójni Stargard mistrzem Polski

Dodano: 7 lat temu Autor:
Redakcja poleca!

Zakończył się sezon w Polskiej Lidze Koszykówki. Mistrzem Polski został Stelmet BC Zielona Góra, który pokonał w finale Polski Cukier Toruń 4:1.

Wychowanek Spójni Stargard mistrzem Polski
Zakończył się sezon w Polskiej Lidze Koszykówki. Mistrzem Polski został Stelmet BC Zielona Góra, który pokonał w finale Polski Cukier Toruń 4:1.
 
Zawodnikiem najlepszej drużyny w kraju jest od czterech lat wychowanek Spójni Stargard, Adam Hrycaniuk. Mierzący 206 cm środkowy w naszym zespole odnosił sukcesy w kategoriach młodzieżowych. W latach 2002-2004 występował również na parkietach ekstraklasowych. Jak wyliczył statystyk i kierownik klubu, pan Krzysztof Wiśniewski, Adam Hrycaniuk w Biało-Bordowych barwach wystąpił w seniorskich rozgrywkach 36 razy i zdobył 123 punkty.
 
Po spadku drużyny do I ligi "Bestia" wyjechał do USA, gdzie studiował i szlifował swoje umiejętności w ligach uniwersyteckich. Do Polski powrócił już do najlepszych drużyn regularnie występujących w europejskich pucharach. Z Asseco Prokomem Gdynia i Stelmetem BC Zielona Góra zdobył łącznie siedem mistrzowskich tytułów.
 
Ostatni pojedynek finałów miał niezwykły przebieg. Po 20 minutach Stelmet BC przegrywał 29:47. Wystarczył jednak niecały kwadrans, żeby gospodarze doprowadzili do remisu. W końcówce niesieni dopingiem Zielonogórzanie nie dali już szans Polskiemu Cukrowi Toruń i zwyciężyli 88:82.
 
W sobotę Adam Hrycaniuk zdobył tylko dwa punkty. Zdecydowanie większy wkład w sukcesy swojej drużyny miał w dwóch spotkaniach otwierających finał, gdy rzucał po 10 oczek. Walnie przyczynił się również do awansu do finału, gdyż w decydującym pojedynku z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski ten waleczny zawodnik miał 15 punktów i dziewięć zbiórek. Jego średnie z całego sezonu to sześć punktów i 3,8 zbiórki.
 
W wicemistrzu, czyli Polskim Cukrze miniony sezon spędził Kamil Michalski, który w Spójni grał w latach 2012-2013. Pochodzący z Bydgoszczy rozgrywający zadomowił się w Toruniu, ale w finałach na parkiecie spędził łącznie niespełna cztery minuty. Trzecie miejsce zajął zespół z Ostrowa, którego kapitanem był Tomasz Ochońko, czyli inny były zawodnik Spójni.
 
Szansę nawet na finał zmarnował za to wychowanek stargardzkiego klubu, Paweł Leończyk. Jego Anwil Włocławek wygrał rundę zasadniczą, ale w ćwierćfinale sensacyjnie przegrał z Energą Czarnymi Słupsk 2:3 i odpadł z rywalizacji. Właśnie dzięki wychowankom komentatorzy w transmisjach z PLK dość często wspominają o Spójni Stargard, która ostatni raz na najwyższym szczeblu rozgrywkowym występowała 13 lat temu.

 
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Śladami Gryfików - spacer historyczny. Fotorelacja