Podczas czynności odzyskano również skradziony telefon komórkowy. Rozbójnik po usłyszeniu zarzutów na najbliższe trzy miesiące trafił do aresztu.
W minionym tygodniu pedagog jednej ze stargardzkich szkół zawiadomił policjantów o rozboju dokonanym na dwóch małoletnich uczniach. Sprawą natychmiast zajęli się stargardzcy policjanci, którzy ustalili, że to zdarzenie miejsce miało w jednej z toalet na terenie miejscowego centrum handlowego. Tam wówczas nieznany mężczyzna podszedł do dwóch małoletnich chłopców, których podduszając i strasząc doprowadził do stanu bezbronności, a następnie skradł komórkę oraz kilkadziesiąt złotych. Szczęśliwie 13-latek i jego dwa lata starszy kolega nie doznali obrażeń ciała.
Poddając analizie wszystkie zebrane informacje i dzięki wielu czynnościom operacyjnym kryminalni wytypowali podejrzewanego o ten czyn 36-letniego stargardzianina, którego zatrzymali na terenie miasta. Kolejne czynności w miejscu zamieszkania podejrzewanego pozwoliły w trakcie przeszukań odzyskać również skradziony telefon komórkowy.
Za rozbój podejrzany usłyszał zarzuty zagrożone karą nawet do 12 lat pozbawienia wolności, a Komendant Powiatowy Policji w Stargardzie wnioskował o zastosowanie wobec sprawcy przestępstwa najsurowszego ze środków zapobiegawczych. W konsekwencji rozbójnik trafił na najbliższe trzy miesiące do tymczasowego aresztu.