dlatego policjanci nieustannie prowadzą kontrole drogowe i takich działań niezaprzestaną.
W nocy z piątku na sobotę na ulicy Szczecińskiej w Stargardzie zatrzymany do kontroli został 23-letni kierowca seata toledo, który nie trzymał prawidłowego toru jazdy. Jak się okazało mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania, a z systemów policyjnych wynikało, że pojazd nie ma przeglądu technicznego. Jednak ku zdziwieniu funkcjonariuszy w dowodzie rejestracyjnym widniała pieczęć, która wyglądem budziła uzasadnione podejrzenie podrobienia. Dokument zostały zabezpieczone, a pojazd odholowano na policyjny parking. Ponadto kierowcę poddano badaniom, które w jego organizmie wykazały zawartość środków odurzających, dlatego do dalszych czynności procesowych pobrano krew.
Z kolei w sobotę około godziny 15.00 w okolicy Sułkowa matizem poruszał się 56-latek, który chcąc uniknąć kontroli drogowej przyspieszył i na pierwszym łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. W konsekwencji kierowca mający w organizmie prawie 3 promile alkoholu wjechał w pole gdzie dachował. Szczęśliwie zarówno jemu jak i pasażerowi nic się nie stało
Jeszcze tego samego dnia stargardzka drogówka interweniowała na Chrobrego w Stargardzie gdzie doszło do zderzenia dwóch osobówek. Tam 40-letnia kobieta wyjeżdżając z Płatnerzy swoim audi wymusiła pierwszeństwo przejazdu clio, którego kierowca natychmiast oddalił się z miejsca zdarzenia. Według wstępnych ustaleń kierujący renault podobnie jak jego dwóch pasażerów, którzy pozostali na miejscu zdarzenia mógł być nietrzeźwy. Śledczy przeprowadzili stosowne czynności, a clio odholowano na policyjny parking.
Niestety niedziela przyniosła podobne żniwo. Otóż późnym wieczorem na ulicy Jugosłowiańskiej w Stargardzie zatrzymany został 21-letni kierowca renault laguny, który posiadał porcję zabronionego haszyszu. Ponadto stargardzianin kierował będąc pod wpływem środków odurzających. Policjanci zatrzymali mężczyźnie uprawnienia do kierowania, do dalszych badań pobrali krew, a pojazd odholowali na policyjny parking.
Pamiętajmy, że jadąc po narkotykach kierowca ryzykuje surowe kary: wysoką grzywnę, pozbawienie wolności do 2 lat oraz utratę prawa jazdy nawet na 15 lat. Jeżeli pod wpływem narkotyków spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym, może trafić do więzienia nawet na 12 lat. Za samo posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat więzienia.