W ostatnim czasie na terenie Stargardu to już trzecie takie zdarzenie, dlatego policja zwraca się z prośbą o wszelkie informacje, które mogą pomóc w zatrzymaniu sprawcy kradzieży.
Wczoraj jeszcze przed południem do jednej z klatek schodowych przy ulicy Piłsudskiego weszła 78-letnia stargardzianka, a tuż za nią mężczyzna, który wyrwał jej torebkę i rzucił się do ucieczki. Starsza pani nie dała za wygraną i goniąc aż do ulicy Wyszyńskiego około 30-letniego szczupłego sprawcę kradzieży, który ubrany był w niebieskie jeansy i ciemną kurtkę wołała o pomoc. Niestety mimo wielu mijanych na chodnikach osób nikt nie wykazał się chęcią pomocy, dlatego złodziej oddalił się w nieznanym kierunku.
Niestety w ostatnim czasie to już trzecie takie zdarzenie na terenie naszego miasta, kiedy kobietom wyrwano torebkę, dlatego stargardzcy policjanci mimo prowadzonych szeroko zakrojonych w tym zakresie działań zarówno operacyjnych jak i procesowych, zwracają się z prośbą o informacje mogące przyczynić się do ustalenia i zatrzymania sprawcy kradzieży.
Pierwsze z tych zdarzeń miejsce miało w okolicy fontanny przy al. Słowicza, natomiast drugie w Parku 3 Maja