Funkcjonariusze zabezpieczyli również narkotyki, krzewy w różnym stadium rozwoju oraz profesjonalne urządzenia służące do ich uprawy. Podejrzany usłyszał już zarzut zagrożony kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj stargardzcy funkcjonariusze wydziału kryminalnego zajmując się zwalczaniem przestępczości narkotykowej na terenie jednej z miejscowych posesji w pomieszczeniu gospodarczym zlikwidowali kolejną plantację konopi indyjskich. Jak się okazało 28-letni mężczyzna w przydomowych zabudowaniach gospodarczych hodował króliki, które miały być przykrywką dla ukrytej za ścianą uprawy konopi indyjskich.
W „tajnym” pomieszczeniu, do którego prowadziło skryte za klatkami wejście śledczy zabezpieczyli 60 gramów marihuany, 10 krzewów oraz służące do ich uprawy profesjonalne urządzenia tj. lampa sodowa, wentylator, termometr, transformator, a także specjalistyczny namiot.
Stargardzcy policjanci zatrzymali sprawcę przestępstwa, a wraz z zabronionymi substancjami zabezpieczyli wykorzystywane do ich uprawy urządzenia.
Stargardzianin trafił do policyjnego aresztu, a kolejno usłyszał zarzut z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Podejrzanemu za taki czyn grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
- Pijany jeździł ciągnikiem rolniczym - na szczęście w pobliżu byli policjanci, którzy przerwali niebezpieczną jazdę
- Nadmierna prędkość to surowe konsekwencje- kolejni kierowcy stracili swoje uprawnienia za brawurową jazdę
- Policjanci udaremnili próbę oszustwa metodą "na legendę" i odzyskali pieniądze w kwocie 54 000 złotych