Mężczyzna podczas interwencji usiłował wyzbyć się zabronionych substancji. W tym celu jeden woreczek foliowy odrzucił na bok, a drugi chciał połknąć. Podejrzewany już wcześniej karany był za przestępstwo narkotykowe.
Wczoraj stargardzcy funkcjonariusze z Zespołu Operacyjno-Rozpoznawczego podjęli interwencję wobec znanego im 20-latka, który był już karany za przestępstwo narkotykowe. Mężczyzna najwyraźniej zaniepokojony tym faktem, tym razem postanowił ukryć niedozwolone substancje, jednak nie mając zbyt dużego pola manewru jeden woreczek odrzucił na bok, a drugi włoży do ust i usiłował połknąć go wraz z zawartością.
Podejrzewanemu niewiele przydały się takie poczynania, gdyż policjanci dostrzegli nerwowe ruchu i zabezpieczyli odrzucony woreczek z marihuaną, natomiast drugi woreczek po chwili mężczyzna sam wypluł.
Specjalista kryminalistyki potwierdził, że zabezpieczone ponad 8 gramów suszu to marihuana, której posiadanie jest zabronione, dlatego 20-letni stargardzianin trafił do policyjnego aresztu.
Zatrzymany dzisiaj usłyszy zarzut, za który zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
- 5000 złotych mandatu i 24 punkty karne tyle kosztowało kierowcę wykonanie niebezpiecznych manewrów na drodze!
- Znieważył ratownika medycznego - w trybie przyspieszonym został skazany przez sąd. Na takie zachowania nie ma przyzwolenia!
- Pijany z narkotykami i dożywotnim zakazem nie zatrzymał się do kontroli – został tymczasowo aresztowany