Sprawca przestępstwa usłyszał już zarzut zagrożony karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Informację o odnalezieniu na klatce schodowej rannej kobiety policjantom przekazali sąsiedzi, którzy zdarzenie przy ulicy Rumuńskiej w Stargardzie ujawnili wczoraj około godziny 17.00. To oni również do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego usiłowali ratować 33-latkę. Kolejno reanimację podjęła załoga pogotowia, niestety stargardzianka wskutek doznanych obrażeń ciała poniosła śmierć na miejscu.
W ocenie policjantów śmierć kobiety była następstwem działania osób trzecich, dlatego natychmiast na miejsce skierowano grupę dochodzeniowo śledczą, która pod nadzorem prokuratorów prowadziła szereg czynności procesowych mających na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zdarzenia oraz zabezpieczenia wszelkich śladów, które będą stanowiły dowód w sprawie.
Równolegle do działań skierowano niemal cały stan osobowy stargardzkiej policji wspierany przez mundurowych ze szczecińskiego Oddziału Prewencji. Policjanci na podstawie wstępnych ustaleń poczynionych na miejscu zdarzenia wytypowali podejrzewanego i w niespełna dwie godziny od zabójstwa zatrzymali go na terenie Stargardu.
32-letni stargardzianin był trzeźwy. Mężczyzna został przesłuchany i jeszcze wczoraj usłyszał zarzut zabójstwa, do którego się przyznał, a dzisiaj z podejrzanym przeprowadzone zostaną kolejne czynności procesowe. Najprawdopodobniej również jeszcze dzisiaj zapadnie decyzja o tymczasowym jego aresztowaniu.
Zgodnie z kodeksem za taki czyn grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Mężczyzna już w przeszłości był notowany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, mieniu oraz narkotykowe.
- Nie ma przyzwolenia na akty wandalizmu! Zarzuty i sąd takie konsekwencje dla 2 nieletnich sprawców czynów karalnych
- Zaczęło się od zakłócania porządku publicznego… a skończyło na zarzutach za posiadanie narkotyków
- Działania „Bezpieczna krajowa dziesiątka” na terenie powiatu stargardzkiego z wykorzystaniem drona