Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Podając się za wnuczka, policjanta lub funkcjonariusza CBŚ- oszukują seniorów

Dodano: 9 lat temu Autor:

?Mimo nieustannych ostrzeżeń nadal starsze osoby stają się ofiarami oszustów, działających metodą na tzw. ?wnuczka?.

Podając się za wnuczka, policjanta lub funkcjonariusza CBŚ- oszukują seniorów
Oszuści  bez  najmniejszych skrupułów wykorzystując podeszły wiek lub łatwowierność seniorów okradają ich z oszczędności całego życia. Coraz częściej sprawcy podają się za policjantów CBŚ lub funkcjonariuszy zajmującymi się rozpracowywaniem oszustów.  
 
W ostatnim czasie zachodniopomorscy policjanci zatrzymali kilka osób trudniących się tym  przestępczym procederem. Takie zatrzymania miały miejsce w Koszalinie, Gryficach, Choszcznie i Szczecinie. Jednak oszuści szybko znajdują kolejnych swoich naśladowców.
 
Sprawcy wyłudzą od seniorów od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych. Oszuści wykorzystują ufność oraz dobre serce starszych osób,  które nie potrafią odmówić pomocy innym.
 
Ostatnio sprawcy podają się nie tylko za wnuczków, krewnych czy też dalszych członków rodziny, ale za funkcjonariuszy Policji lub CBŚ. Przekonują nieświadomych zagrożenia seniorów, że rozpracowują zorganizowaną grupę przestępcza i proszą, aby im w tym pomóc. Forma pomocy ma polegać na przekazaniu gotówki. Dzięki  temu będzie można zatrzymać prawdziwych przestępców, którzy oszukują starsze osoby metodą na tzw. „wnuczka”.
 
Schematy sytuacji są podobne: najpierw poszkodowani odbierają telefon od rzekomego wnuczka lub innego członka rodziny z prośbą o pożyczenie pieniędzy. Oszuści zawsze dzwonią na numer telefonu stacjonarnego, najczęściej znalezionego  przypadkowo w książce telefonicznej. Po zakończonej rozmowie dzwoni osoba podająca się za policjanta CBŚ lub policjanta operacyjnego, który informuje, że prowadzona jest właśnie  akcja przeciwko oszustom. "Policjant" prosi starsze osoby o pomoc w ich ujęciu.
 
Jeżeli pokrzywdzone osoby nie miały pieniędzy w domu, były namawiane do pójścia do banku i wzięcia kredytu. Wypłacone przez seniorów gotówka  wg relacji rozmówcy miałyby być  przekazana  oszustom, którzy  niedługo po tym będą  zatrzymani. Oczywiście żadnych zatrzymań nie ma, a kontakt z "policją" natychmiast się urywa, natomiast starsza osoba traci swoje oszczędności.
 
W rzeczywistości dzwoniący nie mają nic wspólnego z policją, są przestępcami, których celem jest wzbogacenie się kosztem  ludzkiej krzywdy.
 
Policja po raz kolejny przypomina:
?        zawsze kierujmy się zasadą „ ograniczonego zaufania”,
?        w przypadku prośby o nagłą pożyczkę poprośmy o osobisty kontakt z osobą podającą się z naszego krewnego,
?        skontaktujmy się z innymi członkami rodziny w celu zweryfikowania „tragicznej” informacji, która miała być powodem pożyczki,
?        pamiętajmy, aby zawsze o swoich podejrzeniach powiadomić Policję,
?        ostrzegajmy seniorów  i mówmy im, co należy robić w takich sytuacjach,
?        zaś przy próbie podszywania się pod funkcjonariuszy -  natychmiast należy skontaktować się  z najbliższą jednostką policji,
?        pamiętajmy, że Policjanci nigdy nie proszą o branie kredytów w ramach pomocy w działaniach operacyjnych! Żaden funkcjonariusz nie może też żądać ani przyjmować pieniędzy za prowadzoną sprawę.
 
Zawsze upewnijmy się, że w prawidłowy sposób rozłączyliśmy rozmowę z naszym rzekomym krewnym, który potrzebuje pomocy. Dopiero jak będziemy pewni, że rozmowa jest całkowicie zakończona, a w słuchawce słychać  poprawny  sygnał rozłączenia (najlepiej odczekać  jeszcze dla bezpieczeństwa 2- 3 minuty) i dopiero wtedy  można wybrać kolejny numer np. na policję. 
Źródło: Policja Stargard
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja