Na szczęście sytuacja zakończyła się pomyślnie zarówno dla człowieka jak i dla gada.
Wczoraj około godziny 14.00 stargardzki Oficer Dyżurny Policji otrzymał nietypowe zgłoszenie telefoniczne. Po tym jak usłyszał, że w pojeździe stargardzianina jest wąż z niedowierzaniem zadał kilka pytań uszczegóławiających tę sytuację. Wszystko natomiast się potwierdziło, kiedy na ulicę Ceglaną skierował patrol prewencji. Funkcjonariusze dostrzegli peugeota, którego właściciel wskazał pod maską samochodu ponad metrowego węża.
Wczoraj około godziny 14.00 stargardzki Oficer Dyżurny Policji otrzymał nietypowe zgłoszenie telefoniczne. Po tym jak usłyszał, że w pojeździe stargardzianina jest wąż z niedowierzaniem zadał kilka pytań uszczegóławiających tę sytuację. Wszystko natomiast się potwierdziło, kiedy na ulicę Ceglaną skierował patrol prewencji. Funkcjonariusze dostrzegli peugeota, którego właściciel wskazał pod maską samochodu ponad metrowego węża.
Łowczy zabezpieczył zwierzę i rozpoznał, że ponad metrowy gad to dojrzały osobnik zaskrońca zwyczajnego. Na szczęście w tej sytuacji nie ucierpiała żadna ze stron.
- Nie ma przyzwolenia na akty wandalizmu! Zarzuty i sąd takie konsekwencje dla 2 nieletnich sprawców czynów karalnych
- Zaczęło się od zakłócania porządku publicznego… a skończyło na zarzutach za posiadanie narkotyków
- Działania „Bezpieczna krajowa dziesiątka” na terenie powiatu stargardzkiego z wykorzystaniem drona