W ich miejscach zamieszkania ujawniono część skradzionego mienia. Mężczyźni za podobne czyny zarzuty usłyszeli również tydzień wcześniej.
Przypomnijmy, dwaj sprawcy włamania i kradzieży, którzy około tygodnia temu w Starej Dąbrowie skradli między innymi mięso usłyszeli zarzuty. Wówczas wiedzę o miejscu przebywania podejrzewanych potwierdził trop podjęty przez psa policyjnego.
Podobnie było wczoraj. Otóż stargardzcy policjanci poinformowani o włamaniu, do jakiego doszło w Starej Dąbrowie, natychmiast podjęli czynności zmierzające do ustalenia sprawców przestępstwa. Równolegle na miejsce wezwano przewodnika policyjnego z psem tropiącym. Właściwa realizacja zadań oraz pozyskana wiedza operacyjna szybko pozwoliła wytypować przypuszczalnych sprawców włamania, którzy wykorzystali czas, kiedy domownicy udali się do kościoła. Potwierdził to podjęty na miejscu przestępstwa trop policyjnego psa, który już po raz drugi funkcjonariuszy doprowadził wprost do drzwi podejrzewanych.
Wewnątrz lokalu znajdował się 26-latek oraz jego 32-letni kompan. Tam też funkcjonariusze zabezpieczyli skradzioną biżuterię. W toku prowadzonych z zatrzymanymi czynności dzielnicowi ustalili również, gdzie sprawcy wypili skradziony z tego domu alkohol, a we wskazanym miejscu zabezpieczono świadczące o tym dowody.
Obaj sprawcy trafili do policyjnego aresztu, a jeszcze dzisiaj usłyszą zarzut kradzieży z włamaniem. Za taki czyn grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto Komendant wnioskował będzie o zastosowanie najsurowszego ze środków zapobiegawczych, jakim jest tymczasowe aresztowanie.
- Nie ma przyzwolenia na akty wandalizmu! Zarzuty i sąd takie konsekwencje dla 2 nieletnich sprawców czynów karalnych
- Zaczęło się od zakłócania porządku publicznego… a skończyło na zarzutach za posiadanie narkotyków
- Działania „Bezpieczna krajowa dziesiątka” na terenie powiatu stargardzkiego z wykorzystaniem drona