Aspirant Daniel Rotter to przewodnik psa służbowego, który, na co dzień służbę pełni wraz ze swoim czworonożnym towarzyszem o imieniu Nero. Funkcjonariusz ten służbę zaczynał w roku 1998, kiedy to wstąpił w szeregi Oddziału Prewencji Policji w Szczecinie. Rok później przeniesiony został do Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie Szczecińskim gdzie do dzisiaj wiernie związany jest z prewencją.
Mimo wielu obowiązków służbowych i licznych kilometrów przebytych pieszo na patrolach wraz ze swoim służbowym psem, aspirant Rotter nadal znajduje siłę i czas na to, aby po zakończonej służbie zająć się swoją pasją, jaką jest bieganie na orientację oraz kolarstwo górskie. Jak twierdzi zamiłowanie do biegania i jazdy na jednośladzie posiada od dziecka, a codzienne treningi i systematyczna praca nad sobą pozwalają mu utrzymać formę.
Poza tym, że kondycja ta przydaje się w wielu pościgach za przestępcami, aspirant Daniel Rotter startuje w licznych zawodach sportowych na terenie całego kraju.
I tak w październiku br. reprezentując Komendę Powiatową Policji w Stargardzie Szczecińskim, jako pierwszy z policjantów w Polsce udział brał w Mistrzostwach Polski Służb Mundurowych w Sportowej Nawigacji Satelitarnej - V Memoriał im. kpt. Daniela Ambrozińskiego, które rozegrane zostały w lasach Nadleśnictwa w Spale w okolicy Jednostki w Nowym Glinniku. W zawodach wystartowało około 70 zawodników w 4 kategoriach. Pogoda nie sprzyjała w nawigacji. Mimo to aspirant Rotter wyrażał zadowolenie z przebytej trasy i deklarował swój udział w kolejnych takich imprezach.
Z kolei w czerwcu stargardzki przewodnik psa służbowego uczestniczył w Biegu Rzeźnika, który jest towarzyskim rajdem miłośników biegania i Bieszczadów. Blisko osiemdziesięciokilometrowa trasa wiedzie bieszczadzkim czerwonym szlakiem z Komańczy przez Cisną, góry Jasło i Fereczata, Smerek oraz połoniny do Ustrzyków Górnych. Limit czasu wynosi 16 godzin, ale Rotter wraz ze swoim partnerem wyrobił się w 14.
Na tym jednak nie poprzestaje i kilka dni temu uczestniczył w kolejnych, tym razem dwudniowych Górskich Ekstremalnych Zawodach na Orientację w Beskidzie Niskim. Górskie ultra, ale podzielone na dwa dni, w dodatku z mapą i kompasem w ręku, gdzie przebiegł około 90 kilometrów.
Jednak poza pracą i pasją aspirant Daniel Rotter zawsze znajduje czas na to, co dla niego w życiu jest najważniejsze, czyli rodzinę. Wszystkie wolne chwile spędza z żoną Asią i synami Maksymilianem oraz Maciejem.