Ponadto Komendant Powiatowy Policji wnioskuje o zastosowanie wobec 60-latka tymczasowego aresztowania. Decyzja w tej sprawie zapadnie najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj.
W poniedziałek około godziny 16.00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie Szczecińskim poinformowany został o pożarze, jaki miejsce ma w bloku mieszkalnym przy ulicy Żeromskiego. Policjanci, którzy dotarli na miejsce zdarzenia potwierdzili zgłoszenie. Otóż paliło się w jednym z mieszkań usytuowanych na parterze bloku nr 6.
Podczas prowadzonej akcji gaśniczej i ewakuacyjnej pozostałych mieszkańców mundurowi ze zgłaszającym ustalili, że chwilę wcześniej jego 60-letni ojciec groził podpaleniem ich mieszkania. Kilka minut po tym mieszkanie, w którym znajdował się 24-latek wraz ze swoją partnerką i 12 miesięcznym dzieckiem stanęło w płomieniach.
Podejrzewany o podpalenie mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia przed przybyciem służb ratunkowych, ale zatrzymany został przez policjantów w pobliżu bloku, jak przyglądał się całej sytuacji. Mężczyzna mając w organizmie ponad dwa promile alkoholu trafił do policyjnego aresztu.
Na miejscu pogorzeliska policjanci pod nadzorem prokuratora i z udziałem biegłego przeprowadzili stosowne czynności procesowe, a specjalista kryminalistyki zabezpieczył wszelkie ślady mogące pomóc w ustaleniu przyczyn i okoliczności zdarzenia.
Dzisiaj 60-letni stargardzianin usłyszał zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia człowieka, za co zgodnie z kodeksem grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto Komendant powiatowy Policji wnioskuje o zastosowanie wobec podejrzanego najsurowszego ze środków zapobiegawczych, jakim jest tymczasowe aresztowanie. Decyzja w tej sprawie najprawdopodobniej zapadnie jeszcze dzisiaj.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Komunikaty
- Zarzut i wniosek o areszt za podpalenie mieszkania