„Sytuacja jest dramatyczna, na kilka dni przed Weekendem Cudów wpłynęły do nas zgłoszenia 6 rodzin, które pilnie potrzebują pomocy” - mówi Paulina Łagiewka ze „Szlachetnej Paczki”. Wolontariusze apelują więc do wszystkich ludzi dobrej woli o włączenie się do tegorocznego przedsięwzięcia. 

W sumie, w naszym regionie pomocy potrzebuje aż 9 rodzin, które do tej pory nie znalazły jeszcze swoich darczyńców.

Jedną z nich jest rodzina Ewy, która opiekuje się chorym mężem i niedomagającymi dziećmi. Los nie szczędził im problemów. Wszystko zaczęło się od problemów zdrowotnych najmłodszej córki, u której zdiagnozowano ciężką postać choroby genetycznej skóry. Potem doszły problemy u dwójki starszych dzieci. Izę i Janka dotknęły poważne choroby autoimmunologiczne o podłożu genetycznym. W tym samym czasie nieszczęście dotknęło również Marka, głowę rodziny. Zdiagnozowano u niego nowotwór. Mąż i ojciec musiał zrezygnować z pracy za granicą. W tej chwili przebywa na zasiłku dla bezrobotnych i stara się o świadczenia rentowe. Sytuacja rodziny Ewy jest dramatyczna, a w najbliższym czasie nie zanosi się na jej poprawę. Pięć osób żyje na skraju ubóstwa, albowiem po opłaceniu mieszkania, rat kredytu i wykupieniu leków, na życie zostaje im niewiele ponad 1000 zł. Wśród kluczowych potrzeb tej rodziny znajdują się m.in trwała żywność bezglutenowa, środki czystości i specjalistyczne kosmetyki tzw. emolienty. Historia Ewy i Marka to tylko jedna z wielu, które możecie znaleźć w bazie „Szlachetnej Paczki” na stronie www.szlachetnapaczka.pl.

Pozostałe 8 rodzin z naszego regionu równie mocno  potrzebuje wsparcia i pomocy.

Pamiętajcie, że  „Szlachetną Paczkę” można zorganizować indywidualnie, lub wspólnie ze znajomymi. Czasami wystarczy jeden post w mediach społecznościowych, sms wysłany do najbliższych, albo rozmowa z sąsiadami. Niewielkim wysiłkiem można odmienić życie najbardziej potrzebującym. Grudzień to dobry czas na pomoc, przekonują stargardzcy wolontariusze i z niecierpliwością czekają na kolejnych darczyńców.

„Wierzę, że znajdą się dobrzy ludzie, którzy nie pozostaną obojętni na krzywdę rodzin, które zamieszkują nasz region. Liczę na ich wsparcie i pomoc” - mówi Paulina Łagiewka. W tegorocznej edycji „Szlachetnej Paczki” stargardzcy wolontariusze do tej pory odwiedzili 59 rodzin. Zadbajmy o to, żeby mogli dotrzeć do kolejnych.