Czy Stargard jest bezpiecznym miastem i na ile mieszkańcy mogą się tak czuć?
Jakie są największe bolączki stargardzkiej policji i z jakimi wyzwaniami borykają się funkcjonariusze?
Na te i wiele innych pytań, Beacie Łaptucie odpowiada insp. Sławomir Bober, komendant stargardzkiego garnizonu. Z rozmowy dowiecie się również, czym nasze miasto różni się od Koszalina, dlaczego wyjazd z rodzinnego miasta okazał się być słuszną decyzją i czy komendanci policji płacą mandaty:).
- Pijany jeździł ciągnikiem rolniczym - na szczęście w pobliżu byli policjanci, którzy przerwali niebezpieczną jazdę
- Nadmierna prędkość to surowe konsekwencje- kolejni kierowcy stracili swoje uprawnienia za brawurową jazdę
- Policjanci udaremnili próbę oszustwa metodą "na legendę" i odzyskali pieniądze w kwocie 54 000 złotych