Afera wizowa, która wybuchła pod koniec zeszłego roku, obnażyła nieudolność państwa w zakresie kontroli napływu cudzoziemców do naszego kraju. Osoby innych nacji widać również w Stargardzie. Policja kontroluje osoby innych narodowości pod kątem legalności pobytu.
Na jednej z zeszłorocznych sesji rady Miejskiej radny Wojciech Seredyński zwrócił uwagę na zwiększającą się obecność cudzoziemców w Stargardzie. - W ostatnim czasie zaobserwowałem, i to nie jest dzień, dwa czy tydzień, wzmożoną ilość obcokrajowców w naszym mieście, ale o innej nacji skóry. Nie da się ukryć, że słyszymy o aferze wizowej, chociaż niektóre media mówią o aferce wizowej. Czy policja ma informacje na temat tych osób przebywających w naszym mieście, czy to są przypadkowe osoby, czy to jest większa ilość tych osób?- radny zadał pytanie przedstawicielowi policji obecnemu na sesji.
Mł. insp. Michał Jaskulski, Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Stargardzie nie chciał się wypowiedzieć na temat afery wizowej. Powiedział, że Policja jest jednym z organów, który opiniuje pobyt cudzoziemców na terytorium RP, odbywa się to za pośrednictwem komendy wojewódzkiej policji, wydział postępowań administracyjnych. - My sprawdzamy miejsce zamieszkania, opinie w miejscu zamieszkania, karalność w naszym kraju i na podstawie tego przygotowujemy opinię, która jest pomocna, natomiast niewiążąca dla wojewody. On jest władny, żeby udzielić takiej osobie czy to zgody na pobyt, czy wydać kartę stałego pobytu, czy też podjąć decyzję o wydaleniu. Sprawy związane z cudzoziemcami pozostają w kompetencji Straży Granicznej- poinformował Zastępca Komendanta.
Michał Jakulski wyjaśnił, że Policja jako organ odpowiedzialny za bezpieczeństwo bierze też udział w sprawach związanych z pobytami, czy to też poprzez służby na granicy wschodniej, czy poprzez to opiniowanie. - Każdego dnia policjanci tak już na stałe mają wpisane w zadaniach kontrolę autobusów, pojazdów pod kątem nielegalnych imigrantów. Mieliśmy taki przypadek w Stargardzie, gdzie ujawniliśmy cztery osoby narodowości pakistańskiej, ale one zostały przekazane do Straży Granicznej celem sprawdzenia ich legalności pobytu- poinformował.
Wicekomendant dodał, że w Stargardzie nie ma kłopotu z uchodźcami. - Jesteśmy nacją jednokolorową, więc każda inna osoba rzuca się w oczy, ma to też swoje plusy. Nie mamy żadnych sygnałów świadczących o niewłaściwym zachowaniu tych obywateli, nie mamy sygnałów o nielegalnym pobycie, takie osoby są legitymowane, sprawdzane, jeżeli posiadają wszelkie możliwe dokumenty dostępne na terytorium RP, które są autentyczne, to po prostu po takich czynnościach są wolnymi obywatelami- podsumował.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Coraz więcej obcokrajowców w Stargardzie. Możemy czuć się bezpiecznie?