Pomimo apeli, komunikatów, czy licznych działań policyjnych w dalszym ciągu wielu kierujących pojazdami przekracza dozwoloną prędkość. Kolejnym tego typu przykładem jest 56-letni kierowca citroena, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 105 km/h.
Wczoraj policjanci podczas kontroli prędkości na drogach ujawnili kolejny przypadek przekroczenia dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym. Kierujący samochodem marki Citroen lekceważąco podszedł do obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Pomiar na urządzeniu do mierzenia prędkości wskazał 105 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje 50 km/h. Kierujący stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Za popełnione wykroczenie policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu. Kierując pojazdem, należy pamiętać, że prędkość dopuszczalna nie zawsze oznacza prędkość bezpieczną. Jadąc zbyt szybko, nie jesteśmy w stanie zareagować adekwatnie do sytuacji, co może mieć poważne konsekwencje.
Żadne tłumaczenie nie usprawiedliwia brawury na drodze. Pośpiech jest bardzo złym doradcą, a przekraczając dozwoloną prędkość, narażamy siebie i innych na niebezpieczeństwo.
KOMENDA POWIATOWA POLICJI W STARGARDZIE