Po raz kolejny w Stargardzie mieszkańcy będą musieli świętować nadchodzący rok w domowym zaciszu. Miejskiej imprezy plenerowej w tym roku znowu nie będzie.
Plenerowa impreza Sylwestrowa w Stargardzie nie ma długiej tradycji, ponieważ nie zawsze odbywała się regularnie. Jednak od hucznego Sylwestra w 2015 roku, kiedy stargardzianie nie tylko żegnali stary rok i witali nowy, ale również świętowali zmianę nazwy miasta, można było spotykać się na Placu Wolności co roku. Ostatnia miejska impreza odbyła się w 2019 roku, kiedy na scenie przed Stargardzkim Centrum Kultury wystąpił zespół Łobuzy, a mieszkańcy wspólnie śpiewali takie hity jak „Ona czuje we mnie piniądz”, „Zbuntowany anioł” czy „Łobuz kocha najbardziej”. O północy zamiast fajerwerków odbył się pokaz świetlno-laserowy.
Passę plenerowych imprez sylwestrowych przerwała pandemia koronawirusa. W 2020 i 2021 r. impreza nie mogła być zorganizowana ze względu na obostrzenia sanitarne. W zeszłym roku również jej nie było, ale powód był inny. Piotr Styczewski z Urzędu Miejskiego w Stargardzie informował wówczas, że taka decyzja zapadła, ponieważ Miasto musiało szukać oszczędności w budżecie. – Rosnące ceny dotykają również nas, co wiąże się z koniecznością rezygnacji lub odłożenia w czasie niektórych działań- mówił Piotr Styczewski.
Miejski Sylwester nie odbędzie się w Stargardzie również w tym roku. Na antenie Twojego Radia Dyrektor Stargardzkiego Centrum Kultury Joanna Tomczak powiedziała, że główną przyczyną są sprawy organizacyjne. - Stargardzkie Centrum Kultury niejednokrotnie organizowało miejskiego sylwestra i my z doświadczenia już wiemy, że są to wydarzenie nie tylko trudne organizacyjnie, bo zawsze w tym okresie jest niesprzyjająca aura, ale też te wydarzenia nie cieszą się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców- powiedziała Joanna Tomczak na antenie Twojego Radia. - Publiczność się pojawia, ale na krótko, a przygotowań do organizacji tego wydarzenia jest mnóstwo, bo przecież to jest budowa sceny, nagłośnienie, oświetlenie, ochrona i całe zaplecze gospodarcze i do tego ryzyko opadów deszczu, śniegu, silnych podmuchów wiatru- dodała.
Jak informuje portal i.pl sytuację miejskich imprez sylwestrowych odmieniła pandemia koronawirusa. – Miejskie imprezy sylwestrowe, jakie znaliśmy z poprzednich lat, odwołano- możemy przeczytać. - W niektórych miastach zdecydowano, by zorganizować imprezy bez udziału publiczności, transmitowane w telewizji lub online. Kiedy wydawało się, że wszystko wróciło do normy, na drodze do wspólnego świętowania stanęły podwyżki cen (m.in. energii). Duże miasta, w których dotychczas organizowane były huczne imprezy, rezygnują z nich w poszukiwaniu oszczędności- informuje portal i.pl. W tym roku z miejskiego sylwestra zrezygnował po raz kolejny Szczecin. Podobnie jak w Stargardzie ostatnia taka impreza odbyła się w stolicy województwa zachodniopomorskiego w 2019 roku. Spragnieni przywitania nowego roku w plenerze mogą za to wybrać się do Kołobrzegu, Koszalina i Świnoujścia.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Lifestyle
- Sylwester bez miejskiej imprezy plenerowej w Stargardzie